 |
|
pamięta ostatni pocałunek winna bogu ducha,
był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha
|
|
 |
|
wiesz, że nie ma co zganiać na los,
boli ciężki dla serca cios
|
|
 |
|
przez niego pokochała zachody słońca
|
|
 |
|
jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca
|
|
 |
|
smutna, opiera czoło o okno w czarną noc,
bez gwiazd, fale morza uderzają o falochron
|
|
 |
|
często porażka przybliża do zwycięstwa. poddać się bez walki to jest dopiero klęska
|
|
 |
|
ludzie lubią mieć złudzenia, trudno jestem inny, wszyscy równi, ale nikt nigdy winny, każdy naiwny ignorancja to błogosławieństwo dla nas, a świadomość to niebezpieczeństwo dla klas i to od zaraz
|
|
 |
|
nie nauczysz ich kochać sercem
|
|
 |
|
moje mordy się martwią gdy patrzą w moje oczy
|
|
 |
|
wiem, że krzyczysz,
choć nie możesz otworzyć swych ust
|
|
 |
|
jesteś bohaterem we mgle, taka para oczu mogła powstać tylko w naznaczonym ciele
|
|
 |
|
bracie, bądź spokojny jeśli jesteś niewidomy
być może byłeś zbyt świadomy by otworzyć oczy
|
|
|
|