 |
to nie jest proste, żeby znaleźć myśli te, które dla nas obojga będą mostem
|
|
 |
teraz zostały te wspomnienia i łzy i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni
|
|
 |
znów się nie znamy i mijamy wśród pytań
|
|
 |
miało być inaczej, już nie widzę tego piękna, tylko zapach powietrza przypomina o momentach z przeszłości mi, gdy cierpnie skóra i oczy parzą na myśl o chwilach co się nigdy już nie zdarzą
|
|
 |
przyglądając się Tobie mówię: to już nie ten człowiek
|
|
 |
chcę stąd uciec, robię to, gdy zasypiam, ale gdy się budzę raj znika
|
|
 |
Miałeś zniknąć. Miałeś zapomnieć, nie pisać, nie zjawiać się, nie myśleć, nie tęsknić. Miało być tak jakbyśmy się nie poznali. A tym czasem co? Tym czasem Ty tak bardzo żałujesz, że mnie zraniłeś. Teraz mnie przepraszasz. Teraz chcesz mi wszystko tłumaczyć. A ja już nie mam siły, by ciągnąć tą znajomość. Chciałabym się odciąć. Nie potrafię, los nie dokończył jeszcze naszej historii. / napisana
|
|
 |
Dziękuję za spierdolenie mojej ciężko wypracowanej rzeczywistości, w której się teraz znajdowałam. Było tak dobrze, a po raz kolejny zjawiłeś się Ty z marnymi przeprosinami. / napisana
|
|
 |
chciałabym móc zamienić moje serce na kolejną wątrobę, żebym mogła więcej pić a mniej się przejmować.
|
|
 |
jaram się nim jak Rzym za czasów Nerona.
|
|
 |
Wspomnienia bolą. Mimo wszystko coś we mnie drga, gdy widzę jego nowe zdjęcia, gdy widzę jego nowe koleżanki. Może to zraniona duma, może sentyment, bo nie chcę dopuszczać do myśli, że to jeszcze jakieś uczucie. Nie, nie, nie. On był, teraz jest inny. Może bajerować z innymi, może wpychać im język do gardła, może robić co chcę. Powiedzcie tylko sercu żeby przestało płakać./esperer
|
|
 |
Spalając kartkę nie uzyskasz już papieru. Zdradzając mnie nie odzyskasz mojego zaufania./esperer
|
|
|
|