 |
"Jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie,
a jak wróci to wkurwia i to chyba nie za dobrze już."
|
|
 |
W ciemnościach stoi postać matczyna, niby idąca ku tęczowej bramie. Jej odwrócona twarz patrzy przez ramię, a w oczach widać, że patrzy na syna. / J. Słowacki
|
|
 |
"Żałuję, że to nie ja będę z Tobą budzić się Niedobrze dobrali nas, ale tu i teraz potrzebuję Ciebie,
tylko Ciebie chcę."
|
|
 |
"Ej, brat salutuj. W połowie drogi zawsze coś nas wypierdala z butów."
|
|
 |
"A oczy jak wody północy czyste
Niosły nadzieję w sobie, taką esencję istnień
Blade policzki delikatnie róż przykrył
Krół by przywykł, ja chyba nigdy
Hybrydy niby pary dłoni całkiem małych
Należycie jak królowa cygary trzymały
Wolno puszczająć dym, nieogarnięta spostrzegła
Że ktoś depcze jej po piętach."
|
|
 |
"Pierwszy wbił się w nią jak tir w mamę z dzieckiem
Wtedy ta noc stała się czarniejsza niż węgiel
Zbędne słowa, zniknął świat dookoła
Jeśli widział to Bóg, to schował oczy w dłoniach."
|
|
 |
"Proszę zrozum, że trzeba mi wszystko pokazać,przyjedź, bądź, jesteś mi potrzebny nadal."
|
|
 |
"Między nami nie może być jak jest do diabła.
Musisz się określić czy mam iść z Tobą mała,
i być z Tobą, od dziś do końca świata."
|
|
 |
"Nic nie zwalnia Cię od życia którego nie chcesz
Jeśli pękniesz przysięgam, znajdę Cię nawet w piekle."
|
|
 |
"Martyrologia nakazuje nam patrzeć za siebie
Nie chce, tak jak Ty znam przeszłość
Chciała wrócić, powiedziałem weź się pierdol."
|
|
 |
Ty, Ty byłeś tęczą na niebie,
Ręką w potrzebie, aniołem stróżem.
Ja? Ja byłam męką dla Ciebie,
Niedostępną jak eden, dziś powiem tchórzem.
Nie! Nie mogłam tak dłużej.
W tej skórze za duże katusze
Wciąż, raniły mą dusze.
Ja czułam, że krztuszę się życiem,
Że muszę uciec stąd.--- Nullo (Trzeci Wymiar)
|
|
 |
"my w szoku, łzy w oku, sny, spokój, chwile w amoku, kroku nikt mi nie dotrzyma i tak, co by nie było to i tak jest moja wina"
|
|
|
|