Trzeba poznać tego jedynego człowieka.. by zrozumieć śmiech..zrozumieć sekundy szczęścia i godziny zwątpienia.... zrozumieć deszcz, który nadchodzi w popołudniowy piątek...i posmakować kawy o 7 rano..wiedzieć co to łzy nad ranem w poduszkę wypłakane... zrozumieć bliskość z perspektywy kilkuset km...i odległość zaledwie 10 cm ...poznać zapach jego skóry... nie żadnych perfum.. zapach jego skóry.. bez względu na dni ,które Was dzielą... minuty , które straciliście bez dotyku dłoni..i noce w których milczenie zastępowało słowa..i te ciche dni w których masz ochotę zrobić mu krzywdę.by zrozumieć wszystko co najpiękniejsze...w życiu...
|