 |
Masz mój numer telefonu, o który tyle razy prosiłeś, ani razu nie zadzwoniłeś. Podobno chciałeś słyszeć mnie codziennie, a nie stać Cię nawet na głupiego sms’a. Znudziłam Ci się. Nie musisz mi tego mówić, czuję to, przecież nie jest już jak dawniej.;c
|
|
 |
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie na Tobie zależy i przepraszam Cię że kocham.
|
|
 |
Kiedyś mówiłeś "kotku", teraz "suka". No więc je się pytam jak można kota od psa nie odróżniać ?!
|
|
 |
"sylwester...gonili Ciebie, a nie mnie.byłem tak naćpany, że złapaliby mnie jak katar,kaszel, AIDS (..) to mnie nie dotknęło - otarłem się. (..) i jedyne gdzie uciekłem, to uciekłem w wódkę."
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas. nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
 |
Każda łza spływająca po policzku posiada własną historię
|
|
 |
Mam płakać i błagać, żebyś mnie kochał ?! Śmieszne. Spierdalaj.
|
|
 |
Jesteśmy jak książki . Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść
|
|
 |
Czasami najlepszy przyjaciel może stać się największym wrogiem.
|
|
 |
|
Nawet strzała kupidyna nam nie pomoże, kochanie / lajfisbrutal.
|
|
 |
|
Zapraszają mnie na wódkę i blanta wciągając w pierdolony syf. Nie odmówię dobrej zabawy i chorych schiz. To już część mojego pieprzonego życia kochanie. / lajfisbrutal.
|
|
|
|