głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ryan07

czy Wam też tak zacina się gadu i czat na fejsie ?

brzydkaprawda dodano: 26 stycznia 2012

czy Wam też tak zacina się gadu i czat na fejsie ? ;(

pyskuję. jestem cholernie wredna   bo często gubię granicę pomiędzy ironią a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. mimo iż jestem odważna  często cofam się przed pewnemi celami w życiu  bo po prostu się ich boję. wszędzie jest mnie pełno   lubię prowokować  i kłócić się. piję   bo lubię dobre imprezy. mam swoje zdanie  którego uparcie bronię. często chodzę smutna. nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. często zawodzę  i dość często jestem po prostu beznadziejna. wiem  mamo   nie taką chciałaś mieć córkę.  veriolla

brzydkaprawda dodano: 26 stycznia 2012

pyskuję. jestem cholernie wredna - bo często gubię granicę pomiędzy ironią a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. mimo iż jestem odważna, często cofam się przed pewnemi celami w życiu, bo po prostu się ich boję. wszędzie jest mnie pełno - lubię prowokować, i kłócić się. piję - bo lubię dobre imprezy. mam swoje zdanie, którego uparcie bronię. często chodzę smutna. nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. często zawodzę, i dość często jestem po prostu beznadziejna. wiem, mamo - nie taką chciałaś mieć córkę. [veriolla]

  ...  bez niego czuję się martwa w środku   plotkara

brzydkaprawda dodano: 26 stycznia 2012

"(...) bez niego czuję się martwa w środku" [plotkara]

:  teksty brzydkaprawda dodał komentarz: :) do wpisu 26 stycznia 2012
przychodził   przychodził z czekoladą ukrytą za plecami  kiedy miałam zły humor  z miśkiem lub kwiatami  kiedy wypadało jakieś święto  choć zazwyczaj owe  święto  unaoczniał sobie sam  ze łzami w oczach  gdy sobie nagle  ni stąd ni zowąd  nie radził. karmił mnie swoim bólem  ja częstowałam Go wylewnymi zażaleniami na los. scałowywał moje cierpienia  obiecując  iż kiedyś wszystko stanie się proste i już nic nie stanie nam na przeszkodzie. marzył. opowiadał mi o przyszłości  o sobie i o mnie  i o naszych dzieciach  i o obiadach  które potulnie przygotuję   czego wizja za każdym razem kosztowała go przyjęciem uderzenia w żebro. i ten dzień. parny  letni poranek  ptaki rozpoczynające swoje arie  wspinające się słońce. Jego wargi  jak zwykle ułożone w uśmiech. i oczy  zamknięte oczy. zawsze opisywałam też oddech: ciężki  przyspieszony  gasnący  słaby. lecz Jego oddech już nie drażnił mojego policzka.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2012

przychodził - przychodził z czekoladą ukrytą za plecami, kiedy miałam zły humor, z miśkiem lub kwiatami, kiedy wypadało jakieś święto, choć zazwyczaj owe "święto" unaoczniał sobie sam, ze łzami w oczach, gdy sobie nagle, ni stąd ni zowąd, nie radził. karmił mnie swoim bólem, ja częstowałam Go wylewnymi zażaleniami na los. scałowywał moje cierpienia, obiecując, iż kiedyś wszystko stanie się proste i już nic nie stanie nam na przeszkodzie. marzył. opowiadał mi o przyszłości, o sobie i o mnie, i o naszych dzieciach, i o obiadach, które potulnie przygotuję - czego wizja za każdym razem kosztowała go przyjęciem uderzenia w żebro. i ten dzień. parny, letni poranek, ptaki rozpoczynające swoje arie, wspinające się słońce. Jego wargi, jak zwykle ułożone w uśmiech. i oczy, zamknięte oczy. zawsze opisywałam też oddech: ciężki, przyspieszony, gasnący, słaby. lecz Jego oddech już nie drażnił mojego policzka.

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać  zaczął dusić. wódka paliła w gardło  zamierała w nim  zaciskała się na krtani. krzyczałam  lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi  nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta  zaklęte w każdym płatku kurzu  w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2012

druga w nocy. dym z papierosa nagle zamiast uspokajać, zaczął dusić. wódka paliła w gardło, zamierała w nim, zaciskała się na krtani. krzyczałam, lecz wciąż panowała grobowa cisza. nagle ten łoskot w piersi, nagle wspomnienia wypełzające z każdego kąta, zaklęte w każdym płatku kurzu, w każdym milimetrze sześciennym powietrza.

byłeś najważniejszy  dla Ciebie poświęciłam wiele rzeczy  a Ty teraz tak po prostu odchodzisz bez słowa.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

byłeś najważniejszy, dla Ciebie poświęciłam wiele rzeczy, a Ty teraz tak po prostu odchodzisz bez słowa.

To uczucie kiedy w jednym momencie wszystko się zjebało i wiadomo  że już nie będzie dobrze.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

To uczucie kiedy w jednym momencie wszystko się zjebało i wiadomo, że już nie będzie dobrze.

Żałosne jak jedna osoba się stara  a druga to spierdala.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

Żałosne jak jedna osoba się stara, a druga to spierdala.

A  kiedy tak stała i wpatrywała się w jego cudne oczy uświadomiła sobie jak potężnie go kocha i jak bardzo chce dzielić z nim przyszłość  a potem weszła ona i nagle świat rozbił się na pierwiastki  których do dziś nie może pozbierać.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

A kiedy tak stała i wpatrywała się w jego cudne oczy uświadomiła sobie jak potężnie go kocha i jak bardzo chce dzielić z nim przyszłość, a potem weszła ona i nagle świat rozbił się na pierwiastki, których do dziś nie może pozbierać.

a żeby tracąc mnie poczuł  że traci wszystko.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

a żeby tracąc mnie poczuł, że traci wszystko.

Przecież kiedyś musi być dobrze.

brzydkaprawda dodano: 25 stycznia 2012

Przecież kiedyś musi być dobrze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć