 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas.
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
 |
Nienawidzę ludzi. Każdy człowiek, którego mijam, spotykam lub znam, na swój sposób mnie irytuje. Każdego ranka jak wstaję i myślę o tym, że znów muszę patrzeć na te fałszywe twarze mam ochotę pozabijać ich wszystkich. Te jebane sztuczne uśmiechy i pozerski wygląd. Boją się być sobą przez presję społeczeństwa. Society killed the teenager. Nie tylko nastolatków, dorosłych także. Jak dużo ludzi jest odtrąconych z powodu swojego wyglądu czy stanu majątkowego. Wszyscy ulegają temu głupiemu naciskowi i ogólnie przyjętym normom. Wszystko, co się wyróżnia jest uważane za gorsze, co się wiąże z odtrąceniem, szykanowaniem, wyzywaniem, biciem etc. Większość boi się być sobą, ukrywa się za maską. Nawet w domu nie są sobą, w końcu tutaj też często są przyjaciele, rodzina, znajomi. Dlaczego nawet wśród najbliższych udajemy kogoś innego? Ja mam swoją tezę, dlatego, że oni poznali nas w tej masce dlatego też wciąż udajemy całkowicie inną osobę niż w rzeczywistości jesteśmy.
|
|
 |
Kto mi zabroni marzyc, Ty
chcesz mi wmawiać jak mam
żyć ?
Pierdole pesymistów, muszę
walczyć o byt. / Śliwa
|
|
 |
W szkole opuszczałem lekcje,
Pierdoliłem konsekwencje,
Dzień zaczynałem z blantem,
Kończyłem z piórem w ręce. / Śliwa
|
|
 |
Dlaczego jaram? Bo życie to nie
bajka
Niech koloru nada nam kolejna
fajka
Niech płoną baty,
Niech zapach trawy wypełnia
wszystkie kwadraty
Sam Bóg podarował nam
konopie. / Śliwa
|
|
 |
Krytykę to pierdole równo
Jak i komercyjne gówno. / Śliwa
|
|
 |
Kończę drina i podbijam lekko
napierdolony
Jedna mnie odpycha mówi
lepiej nie dotykaj
Zjebała mi klimat muszę napić
się piwa. / Śliwa
|
|
 |
Tam gdzie życie, tam poezja,
tam gdzie życia tam im presja,
Czujesz pierdolony nie smak,
dzieciak musimy przetrwać. / Śliwa
|
|
 |
Zostało tylko echo. Ciebie już tu
nie ma, nie zmienimy już nic. / Pih
|
|
 |
Każą nam ciągle iść, zostawić
problem, żyć
By za zakrętem znów poczuć
jak życie kopie w pysk. / Pih
|
|
 |
Co jest warte uwagi, a co nie
warte śliny by splunąć.
Pierdolę świat, nie. Choć
mógłbym go posunąć. / Ten Typ Mes
|
|
 |
Tylko prawdą naprawiam to co
fałszem zepsute. / Ten Typ Mes
|
|
|
|