 |
kocham poranki kiedy budzi mnie słońce
|
|
 |
Następny mój przystanek, tak zwana tajemnica,
chwytaj los póki jest on, do zdobycia.
Inaczej zostaną tylko, resztki wspomnień.
|
|
 |
Miłość która jest gotowa, oddać życie
Nie zginie, niech żyje, niech płynie razem z wiatrem.
Poddam się im w zupełności, taki mam charakter.
Tam gdzie będę z nią szedł, szlaki są zatarte, na zawsze!
Mianuję Cię rycerzem, nic tylko oblicza chcesz coś wiedzieć,
w oczach to wyczytasz.
|
|
 |
Świat nie jest zły do końca, dobra, może być nawet czarna owca
Jak my, każdy z nas tylko trzeba dać nam czas.
|
|
 |
kocham wolny styl, kocham sny, kocham życie
|
|
 |
kocham usiąść z browcem przy ziomach
i słuchac najlepszych rapowych płyt w samochodach
i w klubach i w domach mam taką jazde
kocham słuchać ich po przebudzeniu i zanim zasę
|
|
 |
Płonęłaś sen o całkiem innym świecie,
Chciałaś tak, jak bohaterce z tych książek
Przydarzył ci się piękny książę,
Pojawił się tu ktoś, kto coś w sobie miał
|
|
 |
Looking to my eyes... Looking to my heart...
|
|
 |
Looking to my eyes... Looking to my heart...
|
|
 |
- myślisz czasem o Nim. ?
- czasem to o Nim nie myślę..
|
|
 |
"Budziła się powoli, opornie, nie wiedząc po co, choć witało ją słońce. Leżała i patrzyła w belkowaty sufit, a pamięć stopniowo podsuwała jej kolejne obrazy. Pamiętała wszystko i to aż za dobrze. Jak mogła okazać się taką idiotką bez charakteru? Obiecywała sobie, że nic takiego nigdy, przenigdy się już nie powtórzy, że będzie panią swoich uczuć."
|
|
|
|