głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rurczas

  jakoś w listopadzie dokładnie trzy lata temu to wszystko się zaczęło. Moje serce zaczęło kochać pierwszy raz w życiu. Moje oczy miały wielkie klapki i nie widziały nic poza jego osobą. Z czasem poznawania siebie na wzajem zaczęłam zauważać kim jest na prawdę. Z dnia na dzień odkrywałam nowe miejsca w których pochowane były gramy. Codziennie zaczynały się nowe kłamstwa  inne wykręty. Zatracał się w tym złym świecie  a że miał obok mnie   ciągnął mnie w to samo bagno. Kłamstwa  oszukiwanie  inne kobiety  ćpanie  zaczerwienione oczy  kumple  brak czasu na miłość  złe słowa  ból  krzyk  strach  niemoc  pustka  złość  bezsilność  niepewność  nieufność  niestabilność. To przeżycia  które dziś wymieniać mogę godzinami. One dają mi w pewnym stopniu ulgę i pozwalają zobaczyć dlaczego dzisiaj jesteśmy osobno. To wszystko jest na szczęście w czasie przeszłym i dziś przez to nie muszę przechodzić.   abstractiions.

abstractiions dodano: 23 listopada 2012

` jakoś w listopadzie dokładnie trzy lata temu to wszystko się zaczęło. Moje serce zaczęło kochać pierwszy raz w życiu. Moje oczy miały wielkie klapki i nie widziały nic poza jego osobą. Z czasem poznawania siebie na wzajem zaczęłam zauważać kim jest na prawdę. Z dnia na dzień odkrywałam nowe miejsca w których pochowane były gramy. Codziennie zaczynały się nowe kłamstwa, inne wykręty. Zatracał się w tym złym świecie, a że miał obok mnie - ciągnął mnie w to samo bagno. Kłamstwa, oszukiwanie, inne kobiety, ćpanie, zaczerwienione oczy, kumple, brak czasu na miłość, złe słowa, ból, krzyk, strach, niemoc, pustka, złość, bezsilność, niepewność, nieufność, niestabilność. To przeżycia, które dziś wymieniać mogę godzinami. One dają mi w pewnym stopniu ulgę i pozwalają zobaczyć dlaczego dzisiaj jesteśmy osobno. To wszystko jest na szczęście w czasie przeszłym i dziś przez to nie muszę przechodzić. / abstractiions.

  ile nocy mam nie przespać? Ile flaszek mam rozbić o płytki w łazience? Ile gramów mam wysypać w kibel? Ile jeszcze mam się napłakać? W jakie kłamstwa jeszcze mam uwierzyć? Jak wiele kochanek mam poznać i ile mam się od nich dowiedzieć? Ile nocy mam spędzić sama ze świadomością  że blok dalej bawisz się w najlepsze z kumplami? Ile mam patrzeć na Twoją bezradną mamę? Jak wiele razy mam pojawiać się jeszcze na komisariacie aby składać zeznania w Twoich sprawach? Ile smsów pisać i ile razy wybrać Twój numer  słysząc tylko głuchą ciszę? Ile mam przy Tobie trwać  abyś w końcu zobaczył jak ważny dla mnie jesteś?   abstractiions.

abstractiions dodano: 23 listopada 2012

` ile nocy mam nie przespać? Ile flaszek mam rozbić o płytki w łazience? Ile gramów mam wysypać w kibel? Ile jeszcze mam się napłakać? W jakie kłamstwa jeszcze mam uwierzyć? Jak wiele kochanek mam poznać i ile mam się od nich dowiedzieć? Ile nocy mam spędzić sama ze świadomością, że blok dalej bawisz się w najlepsze z kumplami? Ile mam patrzeć na Twoją bezradną mamę? Jak wiele razy mam pojawiać się jeszcze na komisariacie aby składać zeznania w Twoich sprawach? Ile smsów pisać i ile razy wybrać Twój numer, słysząc tylko głuchą ciszę? Ile mam przy Tobie trwać, abyś w końcu zobaczył jak ważny dla mnie jesteś? / abstractiions.

Za priorytet uważasz dobre samopoczucie  a świadomie dopierdalasz się coraz bardziej z każdym kolejnym przesłuchanym kawałkiem. Nie chcesz już pić  a paradoksalnie wódka jest tym  co najgładziej przeszłoby Ci teraz przez przełyk. I fajki   nienawidzisz palić  cholera  nie znosisz tego dymu  drażni Cię  a mimo to najchętniej wciągnęłabyś do płuc kilka papierosów. Czas chyba w ten piątkowy wieczór przyznać  iż nie wszystko gra.

definicjamiloscii dodano: 23 listopada 2012

Za priorytet uważasz dobre samopoczucie, a świadomie dopierdalasz się coraz bardziej z każdym kolejnym przesłuchanym kawałkiem. Nie chcesz już pić, a paradoksalnie wódka jest tym, co najgładziej przeszłoby Ci teraz przez przełyk. I fajki - nienawidzisz palić, cholera, nie znosisz tego dymu, drażni Cię, a mimo to najchętniej wciągnęłabyś do płuc kilka papierosów. Czas chyba w ten piątkowy wieczór przyznać, iż nie wszystko gra.

  dużo tęsknimy niestety zbyt często za osobami  o których nie powinniśmy nawet myśleć.   abstractiions.

abstractiions dodano: 23 listopada 2012

` dużo tęsknimy niestety zbyt często za osobami, o których nie powinniśmy nawet myśleć. / abstractiions.

a dziś? niby sobie radzimy z własnymi myślami  popełniając samobójstwa? Nie ulegamy używkom  każdego dnia zmniejszając wydajność swoich płuc poprzez zapalenie kolejnego papierosa? Coraz częściej sięgamy po alkohol udając  że  codzienność jest taka jaka powinna być. Podobno nasze życie jest kolorowe no ale możemy je ulepszyć narkotykami prawda? Kochamy swoje drugie połówki i jesteśmy z nimi szczęśliwi  a na imprezach pakujemy się w jednorazową przygodę z powodu ogarniającej nas samotności. Z ludźmi żyjemy w zgodzie  prowadząc codzienne kłótnie  życząc im jak najgorzej i przy każdej możliwej okazji ich upokarzając. Właśnie w ten sposób oszukujemy samych siebie  każdego dnia.   abstractiions.

abstractiions dodano: 23 listopada 2012

a dziś? niby sobie radzimy z własnymi myślami, popełniając samobójstwa? Nie ulegamy używkom, każdego dnia zmniejszając wydajność swoich płuc poprzez zapalenie kolejnego papierosa? Coraz częściej sięgamy po alkohol udając, że codzienność jest taka jaka powinna być. Podobno nasze życie jest kolorowe no ale możemy je ulepszyć narkotykami prawda? Kochamy swoje drugie połówki i jesteśmy z nimi szczęśliwi, a na imprezach pakujemy się w jednorazową przygodę z powodu ogarniającej nas samotności. Z ludźmi żyjemy w zgodzie, prowadząc codzienne kłótnie, życząc im jak najgorzej i przy każdej możliwej okazji ich upokarzając. Właśnie w ten sposób oszukujemy samych siebie, każdego dnia. / abstractiions.

  nigdy nie chciałabym powrotu. Nigdy nie chciałabym wrócić do tamtych momentów bo znaczna większość z nich była koszmarem. Ale mimo wszystko  mimo cierpienia i łez  mimo smutku i świadomości  że przez cały czas byłam oszukiwana   czasami tęsknie. Tęsknie nawet za tymi najgorszymi momentami bo przeżywałam je dla niego. Nie wiem co w sobie miał. Nie wiem dlaczego tak mnie do niego ciągnęło  ale kochałam go całą sobą. Dziś on potrafi napisać kilkanaście smsów dziennie o treści jak to bardzo mnie kocha i pragnie mojego powrotu. Dziś ja nie chcę. Bo tęsknię  ale na szczęście jeszcze nie oszalałam.   abstractiions.

abstractiions dodano: 21 listopada 2012

` nigdy nie chciałabym powrotu. Nigdy nie chciałabym wrócić do tamtych momentów bo znaczna większość z nich była koszmarem. Ale mimo wszystko, mimo cierpienia i łez, mimo smutku i świadomości, że przez cały czas byłam oszukiwana - czasami tęsknie. Tęsknie nawet za tymi najgorszymi momentami bo przeżywałam je dla niego. Nie wiem co w sobie miał. Nie wiem dlaczego tak mnie do niego ciągnęło, ale kochałam go całą sobą. Dziś on potrafi napisać kilkanaście smsów dziennie o treści jak to bardzo mnie kocha i pragnie mojego powrotu. Dziś ja nie chcę. Bo tęsknię, ale na szczęście jeszcze nie oszalałam. / abstractiions.

dzięki :  teksty abstractiions dodał komentarz: dzięki :) do wpisu 21 listopada 2012
Dawniej myślałam  że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się by żyć  by przeżyć coś naprawdę wyjątkowego. Z dnia na dzień kształcimy swoje życie na nowo  nadajemy mu czasem nawet nic niewarte znaczenie wierząc  że to i tak ma jakiś swój sens. Nie znając granic upajamy się każdą z chwil  pochłaniamy je wewnętrznie. Stajemy na krawędzi  kolejny stopień  robisz krok i wierzysz  że każdy następny będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Wahasz się? Jak każdy z nas. Jak każdy z nas masz swoje marzenia  masz nadzieję  ale nie masz pewności. Nikt nie powiedział  że przekraczając granice będzie lepiej. Nikt nie obiecał  że każdy nasz wybór będzie tym odpowiednim  że czując ciężar na barkach  wciąż będziemy żyć.   Endoftime.

endoftime dodano: 21 listopada 2012

Dawniej myślałam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się by żyć, by przeżyć coś naprawdę wyjątkowego. Z dnia na dzień kształcimy swoje życie na nowo, nadajemy mu czasem nawet nic niewarte znaczenie wierząc, że to i tak ma jakiś swój sens. Nie znając granic upajamy się każdą z chwil, pochłaniamy je wewnętrznie. Stajemy na krawędzi, kolejny stopień, robisz krok i wierzysz, że każdy następny będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Wahasz się? Jak każdy z nas. Jak każdy z nas masz swoje marzenia, masz nadzieję, ale nie masz pewności. Nikt nie powiedział, że przekraczając granice będzie lepiej. Nikt nie obiecał, że każdy nasz wybór będzie tym odpowiednim, że czując ciężar na barkach, wciąż będziemy żyć. / Endoftime.

  nieprzespane noce poświęcone na głębokich przemyśleniach i rozpatrywaniu swoich błędów. Mokra poduszka i rozmazany tusz na zmęczonych płaczem  policzkach. Niespokojny  drżący z przerażenia oddech i obolałe ciało. Popękane usta na których ujawniają się malutkie kropelki krwi od zaciśniętych z bezsilności zębów na sinych wargach. Czerwone kostki dłoni od uderzeń w szarą ścianę pokoju. Brudne szklanki i kieliszki pachnące jedynie resztkami wódki  walające się po kątach. Zapełnione resztkami papierosów  popielniczki. Rozkładające się na samą myśl dłonie rodziców  którzy nie wiedzą jak pomóc. Przyjaciele  którzy już dawno odeszli bo nie rozumieli tych problemów. Myślałam  że takie życie mnie nie dotyczy. Myślałam do czasu  aż nie pojawił się on   mężczyzna  który zgotował mi największe w świecie piekło na ziemi.   abstractiions.

abstractiions dodano: 21 listopada 2012

` nieprzespane noce poświęcone na głębokich przemyśleniach i rozpatrywaniu swoich błędów. Mokra poduszka i rozmazany tusz na zmęczonych płaczem, policzkach. Niespokojny, drżący z przerażenia oddech i obolałe ciało. Popękane usta na których ujawniają się malutkie kropelki krwi od zaciśniętych z bezsilności zębów na sinych wargach. Czerwone kostki dłoni od uderzeń w szarą ścianę pokoju. Brudne szklanki i kieliszki pachnące jedynie resztkami wódki, walające się po kątach. Zapełnione resztkami papierosów, popielniczki. Rozkładające się na samą myśl dłonie rodziców, którzy nie wiedzą jak pomóc. Przyjaciele, którzy już dawno odeszli bo nie rozumieli tych problemów. Myślałam, że takie życie mnie nie dotyczy. Myślałam do czasu, aż nie pojawił się on - mężczyzna, który zgotował mi największe w świecie piekło na ziemi. / abstractiions.

I przecież to nie będzie trwało wiecznie  nie między Wami. Przecież wiesz jaka jesteś i wiesz jaki On jest  i to takie oczywiste  że wreszcie popełnicie jakiś ostateczny błąd  który tą całą konstrukcję zniszczy. Do diabła  masz już to przed oczami: swój płacz po nocach i Jego z wódką  Bóg wie gdzie. Będzie ciężko  Twoje serce przejdzie tortury  utrzymasz się ostatkami sił  ale mimo to nie zawracasz z drogi do pełnego zatracenia. Nie  wciąż Go całujesz  jakbyś nie miała świadomości jakie to wszystko jest kruche.

definicjamiloscii dodano: 19 listopada 2012

I przecież to nie będzie trwało wiecznie, nie między Wami. Przecież wiesz jaka jesteś i wiesz jaki On jest, i to takie oczywiste, że wreszcie popełnicie jakiś ostateczny błąd, który tą całą konstrukcję zniszczy. Do diabła, masz już to przed oczami: swój płacz po nocach i Jego z wódką, Bóg wie gdzie. Będzie ciężko, Twoje serce przejdzie tortury, utrzymasz się ostatkami sił, ale mimo to nie zawracasz z drogi do pełnego zatracenia. Nie, wciąż Go całujesz, jakbyś nie miała świadomości jakie to wszystko jest kruche.

  zranił mnie w każdy możliwy sposób. Kłamał  ćpał  kłamał że nie ćpa  kradł  wyzywał i podniósł rękę  ale nie   nie uderzył nigdy. Całe kilkanaście miesięcy kochałam go najmocniej  jednym tchem. Chyba imponował mi jego skurwysyński charakter tak  nie da się ukryć. Każdy z osobna i wszyscy razem mówili mi  że mam od niego odejść. I udało mi się  dziś mam chłopaka który kocha mnie najmocniej. Ale mimo tej pięknej miłości są wspomnienia  które psują moje uczucie do mężczyzny idealnego.   abstractiions.

abstractiions dodano: 19 listopada 2012

` zranił mnie w każdy możliwy sposób. Kłamał, ćpał, kłamał że nie ćpa, kradł, wyzywał i podniósł rękę, ale nie - nie uderzył nigdy. Całe kilkanaście miesięcy kochałam go najmocniej, jednym tchem. Chyba imponował mi jego skurwysyński charakter tak, nie da się ukryć. Każdy z osobna i wszyscy razem mówili mi, że mam od niego odejść. I udało mi się, dziś mam chłopaka który kocha mnie najmocniej. Ale mimo tej pięknej miłości są wspomnienia, które psują moje uczucie do mężczyzny idealnego. / abstractiions.

  nie ograniczajmy się do marnego cześć na ulicy tylko z obawy  że ludzie będą gadać o naszym powrocie. Znów zacznijmy być dla siebie bliscy. Poznajmy się od nowa. Pokochaj mnie tak jak ja teraz kocham Ciebie.   abstractiions.

abstractiions dodano: 19 listopada 2012

` nie ograniczajmy się do marnego cześć na ulicy tylko z obawy, że ludzie będą gadać o naszym powrocie. Znów zacznijmy być dla siebie bliscy. Poznajmy się od nowa. Pokochaj mnie tak jak ja teraz kocham Ciebie. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć