 |
|
nie wiem, czy słuchasz, jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze
|
|
 |
|
Zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile
Lubię kiedy w nocy staję się kimś innym całkiem
Zapominam wszystko inne, płynę, płynę, ratuj mnie
|
|
 |
|
nie mam szczęścia w ogóle, ale luz, kwestia podejścia, czujesz
|
|
 |
|
całą noc nie mogłem spać, amfetamina ma gorzki smak
|
|
 |
|
Czasami czuję jakby w moim sercu deszcz padał , jakbym całe życie biegł biegł i nie stawał . Może padnę na zawał albo przećpam się fetą
|
|
 |
|
To moja 8mila, jedyna chwila, życiowy finał Ważne jak kończysz, nie jak zaczynasz.
|
|
 |
|
przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć.
|
|
 |
|
Wzbudzić nadzieje, a potem z tego kpić Tak się nie robi jak z ludźmi chce się żyć
|
|
 |
|
Ogień spod powiek przepływa do ciała, Im dalej tym coraz cichszy jest hałas. Nie ma tu racji dla nas, sensu w planach, Tam będzie lepiej tutaj ktoś nas okłamał.
|
|
  |
|
Wiesz, w życiu nic nie jest oczywiste. Sami wszystko komplikujemy. Milczymy, kiedy moglibyśmy wyjaśnić, a w momentach, kiedy trzeba się zamknąć, lubimy powiedzieć o jedno słowo za dużo, które tak cholernie rani. Puszczamy dłonie tych, których kochamy z nadzieją, że czyjeś pokochamy bardziej i dopiero wtedy zaczynamy rozumieć, że oto przekreśliłam najpiękniejszą miłość mojego życia. Rzadko kiedy jesteśmy na czas, bo ciągle myślimy, że jeszcze przyjdzie lepsza pora, że jeszcze będzie szansa, że jutro, pojutrze, a potem to już za rok. Odkładamy coś na potem, bo teraz snujemy marzenia, które i tak odłożymy na kiedyś tam. Tacy właśnie jesteśmy. Sami sobie wszystko jebiemy, a potem mamy pretensje. Żyjemy na potem, a potem nie mamy czasu na życie./esperer
|
|
|
|