 |
Miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba za życia. /59sekund
|
|
 |
Byłbyś wiele szczęśliwszy, gdybyś potrafił akceptować rzeczy takimi, jakie są, i starał się korzystać z nich do maksimum. /59sekund
|
|
 |
|
I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer
|
|
 |
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok. Prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
i znów się angażuje i znów przynosi to cierpienie, łzy, kolejne rozczarowania, ale aby w końcu ujrzeć słońce musimy przejść przez burzę, ale ważne, że nie odpuszczamy, że brniemy przez to razem, ważne, że wiemy, że warto. / samowystarczalna
|
|
 |
Każdy kocha jak potrafi,każdy odchodzi jak mu wygodniej.
|
|
 |
Każdego dnia zakochuje się w Tobie coraz bardziej. /59sekund
|
|
 |
Jesteś pierwszą myślą gdy wstaje rano i ostatnią gdy kładę się spać.
|
|
 |
Nieważne ilu chłopaków spojrzy na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą, dla mnie najprzystojniejszy jesteś Ty i chcę podobać się właśnie Tobie.
|
|
 |
Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne, co będziemy robić. Ważne, że razem. /59sekund
|
|
 |
Będę zawsze przy Tobie, będę Ci robić Twoje ulubione dania na obiad, będę prać i prasować Twoje koszule, będę się z Tobą sprzeczać, będę się z Tobą godzić, będę jeść z Tobą śniadanie ubrana w Twoją koszulę. Zawsze będę po Twojej stronie, będę Cię bronić, będę Cię drażnić, bawiąc się Twoimi włosami, będę się z Tobą wygłupiać. Będę leżeć rano i patrzeć jak śpisz. Będę na Ciebie krzyczeć, gdy znów nie wyniesiesz śmieci. Będę się do Ciebie przytulać. Będę Cię całować. Będę Cię kochać. /59sekund
|
|
|
|