|
Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie, rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.
|
|
|
Nie proszę o wybaczenie - nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć - to jedyne czego pragnę.
|
|
|
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie. / veriolla
|
|
|
Ile razy czułeś że do dna masz centymetry? / Paluch
|
|
|
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
Życie zazwyczaj trwa za krótko,
chcesz coś powiedzieć – no to mów.
|
|
|
niech się spełnią wszystkie jego marzenia. nawet jeśli to nie ja jestem jego marzeniem. / intele.
|
|
|
|
Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.
|
|
|
No cześć, tak dawno mnie tu nie było, znowu. Już kilka razy chciałam tutaj wejść, wrócić, postarać się coś napisać, ogarnąć. Ale nie mogę. Ta strona, intelektualna i cała jej historia ma w sobie tyle bólu, że narazie nie jestem w stanie się z tym zmierzyć. Może wrócę kiedyś, tak na zawsze. Może wtedy, gdy będzie dobrze, a wszystkie opisane tutaj sprawy będą tylko wspomnieniem, może nadal bolesnym, ale na pewno nie tak palącym jak teraz. / intele.
|
|
|
nienawidze siebie za to, że dopuściłem, by ktoś był dla mnie tak cholernie ważny
|
|
|
Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji.
|
|
|
Potrzebuję kogoś kto uszanuje mój smutek.
|
|
|
|