 |
mamo, przepraszam - to nie moja wina, że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy, wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontatakuję. mamo, przepraszam - nigdy nie obiecałam, że będę idealna.
|
|
 |
Czy najważniejsze są pieniądze? Nie sadzę.//Pih
|
|
 |
chciałabym umieć Ci wytłumaczyć, jak bardzo mi na Tobie zależy, ale brak mi słów, tego nie da się opisać, tak samo jak powietrza, nie widzisz go, ale czujesz. / rap_jest_jeden
|
|
 |
- O nie! Nie ma mowy!
- Angelika. Bardzo cie proszę.
- No dobra czekaj ubiorę się.
|
|
 |
|
Pieprzę to uczucie co dawno już wygasło.
|
|
 |
mogę myśleć, że wrócisz. lubię każdą formę skazywania się na cierpienie.
|
|
 |
nasze pożegnanie było jak moment, kiedy kończy się najpiękniejszy dzień życia, w którym słońce zachodzi za horyzont. zapadała coraz intensywniejsza ciemność, zakradała się w każdy zakamarek serca. jednak było coś, co podtrzymywało przy życiu. słaby blask każdej gwiazd - on dawał nadzieję na to, że wrócisz, że rozświetlisz moje życie na nowo.
|
|
 |
Bałam się tęsknić. Tęsknota oznaczałaby, że pogodziłam się z tym, że już nigdy nie będziemy razem...
|
|
|
|