 |
"Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy. Nie naprawiaj komuś życia, pracy, ani związku, jeśli nikt Cię o to nie prosi. Zajmij się swoimi sprawami, a jeśli masz za dużo czasu, to napisz wiersz, lub umyj okna. Ale nie wtrącaj się do życia innych ludzi ... !"
|
|
 |
Chcę tylko pisać, pozwól mi pisać, pośród obrazów i mar zmieniających swój kształt, pozwól mi pisać bo dla mnie to wszystko co mam.
|
|
 |
Dzisiaj szare niebo pokryło ciepłe słońce. Jeszcze letni wiatr rozwiał resztę chmur. Siarczyście, lecz kojąco owiał mą skórę, że pod jego wpływem rozchyliłam powieki. Ujrzałam łąkę. Ciebie. Czy to jawa, a może sen? Odrzuciłam tą myśl, najważniejszy byłeś Ty. Postawiłam krok, kolejny, i jeszcze jeden. Pragnęłam stanąć przy Twoim boku, musnąć Twą dłoń, poczuć Twą bliskość, utopić się w Twoich ramionach. Nie mogę. Z każdym kolejnym krokiem oddalasz się. Próbuję krzyczeć. Nie mogę. Nabieram powietrza do płuc, by wydobyć z siebie kolejny okrzyk. Nie mogę. Bezgłośnie krzyczę próbując Cię uchwycić. Nie mogę. Czuję, że do oczu cisną mi się łzy. Pragnę płakać, łkać, szlochać. Nie mogę. Żadna z cisnących się kropel, nie może wypłynąć z mych oczu. I w tym momencie zdaję sobie z czegoś sprawę. To nie ja pragnę płakać, krzyczeć - tylko moja dusza. Tak bardzo utęskniona… Tak bardzo stęskniona za Tobą… / slonbogiem
|
|
 |
Niewdzięczna ojczyzno; nie będziesz mieć nawet moich kości.
|
|
 |
Zawsze biegłam w ogień. Musiałam się poparzyć, aby coś poczuć. Musiałam się spalić, aby coś zrozumieć. Możesz latami stać i patrzeć na ognisko, dystansować się, pozwolić myślom jedynie się żarzyć. Mi szkoda było życia na patrzenie. Wolałam zapłonąć takim ogniem, jakiego nie ugaszą żadne łzy.
|
|
 |
Pójdę za tobą; z piekła niebo zrobię. Choć ukochana dłoń zamknie mnie w grobie.
|
|
 |
"Płakałam do wewnątrz dyskretna po kość."
|
|
 |
"Mam na imię nieważne; uwierz - lepiej mnie zapomnieć niż pamiętać."
|
|
 |
"Nie jestem w życiu zbyt widowiskowa. Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana."
|
|
 |
Mogę stracić wszystko. Dom, pieniądze, męża. Ale nigdy nie pozwolę sobie na luksus utraty godności.
|
|
 |
I feel like our world's been infected. And somehow you left me neglected.
We've found our lives been changed. Babe, you lost me.
|
|
 |
She was a very old soul in a very young body.
|
|
|
|