głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozowa_landrynka

Dziś nie umiem zmienić nic  jakoś tak pomysłu brak  po policzkach płyną łzy  obojętne wszystko tak.

bezwyobrazni dodano: 5 marca 2012

Dziś nie umiem zmienić nic, jakoś tak pomysłu brak, po policzkach płyną łzy, obojętne wszystko tak.

Siczkam na TO . !

bezelka dodano: 5 marca 2012

Siczkam na TO . !

jebane mugole .  P

bezelka dodano: 5 marca 2012

jebane mugole . ;P

 CZ.2 Podniosłam na niego wzrok zdziwiona że pamięta o dacie naszego pierwszego pocałunku.Cała pierwsza klasa wpatrywała się w nas w skupieniu czekając na to co wydarzy sie za chwilę.Nie mogłam wydobyć z siebie głosu.Od tak dawna próbowałam zapomnieć o kolorze Jego brązowych oczu które wpatrywały się we mnie tak jak tego dnia Podkreśliłam Ci kilka uwag ale nawet z nimi praca jest genialna rzekła polonistka przywracajac nas do rzeczywistości.Położyła pracę na brzeg biurka Dziękuję to wszystko.A.I pomyśl o tym opowiadaniu dodała.Szybkim ruchem podniosłam się Przepraszam wyjąkłam patrząc pod nogi.Chciałam by zrobił mi miejsce bym mogła wyjść To ja powinienem Cię przeprosić już dawno temu za to co zrobiłem powiedział lecz nadal uniemozliwiał mi przejście.Nauczycielka na te słowa podniosła na nas wzrok Adrian swoje sprawy załatw poza szkołą a teraz wypuść ją No niech pani da mu szanse! doszły mnie słowa jakiegoś pierwszaka.Łzy cisły mi sie do oczu lecz nie mogłam wykonać żadnego ruchu.   pz

pozorna dodano: 5 marca 2012

[CZ.2]Podniosłam na niego wzrok zdziwiona,że pamięta o dacie naszego pierwszego pocałunku.Cała pierwsza klasa wpatrywała się w nas w skupieniu czekając na to co wydarzy sie za chwilę.Nie mogłam wydobyć z siebie głosu.Od tak dawna próbowałam zapomnieć o kolorze Jego brązowych oczu,które wpatrywały się we mnie tak jak tego dnia-Podkreśliłam Ci kilka uwag,ale nawet z nimi praca jest genialna-rzekła polonistka przywracajac nas do rzeczywistości.Położyła pracę na brzeg biurka-Dziękuję,to wszystko.A.I pomyśl o tym opowiadaniu-dodała.Szybkim ruchem podniosłam się-Przepraszam-wyjąkłam patrząc pod nogi.Chciałam by zrobił mi miejsce,bym mogła wyjść-To ja powinienem Cię przeprosić już dawno temu za to co zrobiłem-powiedział,lecz nadal uniemozliwiał mi przejście.Nauczycielka na te słowa podniosła na nas wzrok-Adrian,swoje sprawy załatw poza szkołą,a teraz wypuść ją-No niech pani da mu szanse!-doszły mnie słowa jakiegoś pierwszaka.Łzy cisły mi sie do oczu,lecz nie mogłam wykonać żadnego ruchu.|| pz

Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie  zajaram  i odejdę w chuj  nie wiem gdzie.

maniax3 dodano: 5 marca 2012

Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj, nie wiem gdzie.

jeżeli trzeci dzień z rzędu nic Ci się nie chce to znaczy  że to już środa.

maniax3 dodano: 5 marca 2012

jeżeli trzeci dzień z rzędu nic Ci się nie chce to znaczy, że to już środa.

 CZ.1   Mogę zająć pani chwilkę? spytałam wchodząc do klasy polonistki. Chodzi o prezentację?Jasne wejdź  powiedziała biorąc ode mnie pracę A spoko pierwszaki pomyślalam z ulgą zajmując pierwszą ławkę od sciany oczekując aż nauczycielka skończy czytać i przedstawi mi swoje uwagi.Wyjęłam z kieszeni telefon i już chciałam zacząć pisać smsa gdy do klasy wszedł chłopak Mógłbym napisać sprawdzian z wczoraj? Spytał.Nie musiałam podnosić głowy by wiedzieć kto to.Doskonale znałam ten głos jednak mimo to zrobilam.Nasz wzrok sie spotkał oczekując dalszego przebigu wydarzeń. Tak zajmij miejsce obok koleżanki powiedziała wskazując miejsce obok mnie.Podała mu sprawdzian i wróciła do czytania mojej pracy.Czułam sie zakłopotana nerwowo bawiąc się klapką od telefonu.Po chwili oczy polonistki sie zaszkliły.Wyjęła chusteczkę i otarła łzę Pięknę.. szepnęła. Aż się wzruszylam.Nie myślałaś o napisaniu opowiadania? spytała speszona Np o 31 październiku 2009r. wtrącił chłopak siedzący obok.   pozorna

pozorna dodano: 5 marca 2012

[CZ.1] -Mogę zająć pani chwilkę?-spytałam wchodząc do klasy polonistki.-Chodzi o prezentację?Jasne wejdź- powiedziała biorąc ode mnie pracę-A spoko pierwszaki-pomyślalam z ulgą zajmując pierwszą ławkę od sciany oczekując,aż nauczycielka skończy czytać i przedstawi mi swoje uwagi.Wyjęłam z kieszeni telefon i już chciałam zacząć pisać smsa,gdy do klasy wszedł chłopak-Mógłbym napisać sprawdzian z wczoraj?-Spytał.Nie musiałam podnosić głowy,by wiedzieć kto to.Doskonale znałam ten głos,jednak mimo to zrobilam.Nasz wzrok sie spotkał oczekując dalszego przebigu wydarzeń.-Tak,zajmij miejsce obok koleżanki-powiedziała wskazując miejsce obok mnie.Podała mu sprawdzian i wróciła do czytania mojej pracy.Czułam sie zakłopotana nerwowo bawiąc się klapką od telefonu.Po chwili oczy polonistki sie zaszkliły.Wyjęła chusteczkę i otarła łzę-Pięknę..-szepnęła.-Aż się wzruszylam.Nie myślałaś o napisaniu opowiadania?-spytała speszona-Np o 31 październiku 2009r.-wtrącił chłopak siedzący obok.|| pozorna

Pachniał złem  namiętnością i szczęściem  pachniał tym wszystkim  o czym marzy każda z nas  pachniał miłością.

maniax3 dodano: 4 marca 2012

Pachniał złem, namiętnością i szczęściem, pachniał tym wszystkim, o czym marzy każda z nas, pachniał miłością.

I widziałam tą troskę w Twoich oczach gdy moje stawały się szkliste. ♥

maniax3 dodano: 4 marca 2012

I widziałam tą troskę w Twoich oczach gdy moje stawały się szkliste. ♥

Skurwysynie  jesteś rajem dla mych oczu  aczkolwiek piekłem dla mej duszy.

maniax3 dodano: 4 marca 2012

Skurwysynie, jesteś rajem dla mych oczu, aczkolwiek piekłem dla mej duszy.

Kiedyś w moich oczach miałeś swoje lustro  dziś nawet nie chcę na Ciebie patrzeć.

maniax3 dodano: 4 marca 2012

Kiedyś w moich oczach miałeś swoje lustro, dziś nawet nie chcę na Ciebie patrzeć.

a on podobno nie raz myślał  czy mógłby ze mną być.

maniax3 dodano: 4 marca 2012

a on podobno nie raz myślał, czy mógłby ze mną być.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć