 |
"Bo należy kończyć, jak to się mówi, patrząc prosto w oczy postanowieniu, które się podjęło, nie unikając kropki. Odwaga to godność, nie rozpacz. A może jednak rozpacz, pomyślałem w tym momencie o sobie, skoro mnie nie było na odwagę stać. Do niej, wydało mi się, raczej to niepodobne, żeby tak chyłkiem umknęła, bez słowa, bez znaku. A może lepiej, myślałem, gdy nie napisze, bo to jakby nie było końca albo też koniec czekał, aż nas nie będzie."
Wiesław Myśliwski "Ostatnie rozdanie"
|
|
 |
a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.
|
|
 |
tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.
|
|
 |
mój każdy dzień zaczął znowu wyglądać tak samo. do południa leżałam nie mając siły na nic innego . później wstałam jak gdyby nigdy nic udając , że wszystko jest w jak najlepszym porządku.uśmiech nie schodził mi z twarzy nikt nigdy nie mógł by pomyśleć , że coś jest nie tak . mogłam udawać tak całymi dniami , ale kiedy przychodził wieczór wszystko zaczęło wyglądać inaczej. nie byłam tą samą osobą. w złożone dłonie wciskałam swoją zapłakaną twarz , czasami oglądałam twoje zdjęcia , czasami puszczałam piosenki , które mi o tobie przypominały innym razem po prostu płakałam. tu nie chodziło o to , że ja jestem nieszczęśliwa , że tęsknie. po prostu ... ja tego potrzebowałam. / lasuaamante
|
|
 |
czasem miło jest popłakać, powspominać to jak było kiedyś dobrze.. / lasuaamante
|
|
 |
Jakie ma znaczenie to, że chcę zostać, skoro wiesz, że muszę odejść? /esperer
|
|
 |
Minęło dużo czasu od chwili, w której po raz ostatni była tak blisko Niego.
W której Jego ramiona były najlepszym schronieniem przed resztą świata, a Jego spojrzenie jakby przenikało na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość. Jego obecność była dla niej, niczym promyk słońca dla ptaka uwięzionego w ciemnej klatce. Bycie obok Niego oznaczało dla niej bycie przywróconą do życia..
|
|
 |
Bo wiesz, samotni ludzie przywiązują się do drugiego człowieka o wiele szybciej, mocniej i na dłużej. Pokochają każdego, kto jest blisko ich. Kimkolwiek by on był..
|
|
 |
Tamtej nocy był przy mnie i tulił mnie w swych ramionach, pozostawiając
tę noc bez słów. Tylko wtedy przy mroku księżyca, zaślepionych sercach
i splątanych dłoniach, byliśmy wolni. Uwięzieni w sobie nawzajem,
byliśmy wolni..
|
|
 |
A Ty, ile kroków w tył zrobiłabyś tylko dla Niego?
|
|
 |
Co mówisz znajomym, gdy o mnie pytają? Że byłam i mnie nie ma?
Co czujesz teraz, gdy każdego pojedynczego ranka budzisz się samotnie wiedząc, że jutro niczego nie zmieni? Czy tak samo jak i mnie, przeraża cię ta pustka w łóżku, a co dopiero taka w życiu? Czy równie jak ja, nie możesz uwierzyć, że wszystko się skończyło? Że my się skończyliśmy..?
Jak każdy film, książka, ulubiona piosenka. Tak po prostu..
|
|
|
|