głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozmarzona_evka

Może miał rację mówiąc  że kiedy coś przestaje nas boleć  przestaje mieć znaczenie..

zakazanamilosc dodano: 16 luty 2014

Może miał rację mówiąc, że kiedy coś przestaje nas boleć, przestaje mieć znaczenie..

Za co byłam Mu najbardziej wdzięczna? Za to  że pokochał mnie wbrew  i pomimo wszystkiemu. Za to  że przypomniał mi ile jestem warta  i udowodnił  że potrafię zatrzymywać przy sobie ludzi na dłużej. Za to  że tak po prostu chciał być i jako jedyny wiedział  jak się ze mną obchodzić. Za to  że udowodnił mi  że prawdziwa miłość naprawdę istnieje. A byłam przekonana  że dziś nikt już tak nie kocha..

zakazanamilosc dodano: 16 luty 2014

Za co byłam Mu najbardziej wdzięczna? Za to, że pokochał mnie wbrew i pomimo wszystkiemu. Za to, że przypomniał mi ile jestem warta i udowodnił, że potrafię zatrzymywać przy sobie ludzi na dłużej. Za to, że tak po prostu chciał być i jako jedyny wiedział, jak się ze mną obchodzić. Za to, że udowodnił mi, że prawdziwa miłość naprawdę istnieje. A byłam przekonana, że dziś nikt już tak nie kocha..

chyba zaraz zacznę krzyczeć  głośno przeklinać  tłuc talerze i wyrywać sobie włosy  kaleczyć się jeszcze bardziej i wyć jak psychopata z bólu  który sama sobie robię  rzucę telefonem o ścianę a w lustro uderzę pięścią  żeby nie móc niszczyć kolejnych rzeczy. jestem tak słaba psychicznie  że czuję  jak coś rozbiera moje wnętrze  a to On powinien rozbierać mnie każdym słowem i spojrzeniem   tym czasem umieram  bo brakuje mi miłości  umieram bo boli mnie wszystko co możliwe  bo duszę się powietrzem  które zatrułam wcześniej Jego imieniem. niech ktoś mi pomoże  chce żyć ale nie umiem.   pf

piercingforever dodano: 15 luty 2014

chyba zaraz zacznę krzyczeć, głośno przeklinać, tłuc talerze i wyrywać sobie włosy, kaleczyć się jeszcze bardziej i wyć jak psychopata z bólu, który sama sobie robię, rzucę telefonem o ścianę a w lustro uderzę pięścią, żeby nie móc niszczyć kolejnych rzeczy. jestem tak słaba psychicznie, że czuję, jak coś rozbiera moje wnętrze, a to On powinien rozbierać mnie każdym słowem i spojrzeniem - tym czasem umieram, bo brakuje mi miłości, umieram bo boli mnie wszystko co możliwe, bo duszę się powietrzem, które zatrułam wcześniej Jego imieniem. niech ktoś mi pomoże, chce żyć ale nie umiem. ~`pf

Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny  nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz  takiej niezrozumiałej  takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz  że nie jestem jak reszta. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 12 luty 2014

Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
Autor cytatu: esperer

Boję się  że jesteś taki jak on  że kiedyś patrząc na Twój cień  zobaczę tam jego sylwetkę. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 11 luty 2014

Boję się, że jesteś taki jak on, że kiedyś patrząc na Twój cień, zobaczę tam jego sylwetkę./esperer
Autor cytatu: esperer

czasem wewnętrznie boli mnie tak bardzo  że tracę dech  czuję jakbym się męczyła  czuję jak mocno bije mi serce.   pf

piercingforever dodano: 11 luty 2014

czasem wewnętrznie boli mnie tak bardzo, że tracę dech, czuję jakbym się męczyła, czuję jak mocno bije mi serce. ~`pf

i co dalej? co teraz  co robić i jak się zachowywać? ja krzywdę  nie potrzebuję Jego miłości  nie chcę tego uczucia  brzydnie mi się On cały  Jego nachalność i czułe słowa  które nie wywołują u mnie nawet uśmiechu. ja po prostu Go nie kocham  kocham kogoś innego lecz wiem  że przez Niego jestem niekochaną  jestem zwykła osobą  z którą da się porozmawiać. po raz kolejny   co dalej? jak Go nie odrzucić? jak zrobić  żeby nie czuł się śmieciem? dlaczego to trafiło na mnie? dlaczego kurwa mać nie potrafię docenić tego skarbu  jakim mnie obdarowuje? dlaczego jest mi niedobrze  gdy w wiadomości widzę 'myszko'? cholera  wysiadam  krzywdzę  krzywdzę z tą samą siłą jak krzywdzili mnie  jak to zatrzymać?   pf

piercingforever dodano: 11 luty 2014

i co dalej? co teraz, co robić i jak się zachowywać? ja krzywdę, nie potrzebuję Jego miłości, nie chcę tego uczucia, brzydnie mi się On cały, Jego nachalność i czułe słowa, które nie wywołują u mnie nawet uśmiechu. ja po prostu Go nie kocham, kocham kogoś innego lecz wiem, że przez Niego jestem niekochaną, jestem zwykła osobą, z którą da się porozmawiać. po raz kolejny - co dalej? jak Go nie odrzucić? jak zrobić, żeby nie czuł się śmieciem? dlaczego to trafiło na mnie? dlaczego kurwa mać nie potrafię docenić tego skarbu, jakim mnie obdarowuje? dlaczego jest mi niedobrze, gdy w wiadomości widzę 'myszko'? cholera, wysiadam, krzywdzę, krzywdzę z tą samą siłą jak krzywdzili mnie, jak to zatrzymać? ~`pf

skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił  gdybym umarła to mogę  umrzeć już teraz  tylko po to  żebyś poznał odpowiedź.

abstracion dodano: 9 luty 2014

skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił, gdybym umarła to mogę umrzeć już teraz, tylko po to, żebyś poznał odpowiedź.

i nie ma nic gorszego niż usłyszeć  że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.

abstracion dodano: 9 luty 2014

i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.

nie pojmujesz  że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców  kiedy nagle stwierdzisz  że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości  ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej   serca  nie łamie się po to  żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.

abstracion dodano: 9 luty 2014

nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.

staramy się o miłość  a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać  żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz  że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on off  mój błąd.

abstracion dodano: 9 luty 2014

staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.

tak bardzo nie chcesz się angażować  a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.

abstracion dodano: 9 luty 2014

tak bardzo nie chcesz się angażować, a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć