 |
|
upadamy. czujesz? czujesz jak ziemia rozpada się pod naszymi stopami? toniemy we łzach naszej miłości. to tak, jakby w naszym świecie też zagościła jesień. uczucia więdną. zaufanie usycha. co jest? co z nami jest? latamy wysoko ponad chmurami i nagle szybko spadamy w dół. być może zbyt szybko staramy sie unosić. być może na siłę staramy się latać. nie róbmy nic na siłe. jeśli się burzy, należy budować od podstaw. to, co sie zepsuło nie można wyrzucić lub schować w zapomnienie. bo to i tak się upomni w swoim czasie. przecież się kochamy, przecież przeszliśmy już tak długą drogę. złap mnie za rękę i znów przywołajmy słońce. przywołajmy nasze dobre chwile. to permanentne szczęście, które nas łączyło każdego dnia. byle upadek nie może nas zniszczyć, powstańmy. i pokażmy światu, że możemy. jesteś dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
|
Daj mi litry benzyny, potem wymyśl mnie na nowo.
|
|
 |
|
"Każdy ponad każdym, skurwysyny. Ja gdzieś pomiędzy nimi."
|
|
 |
|
Chodź i zrób mi jakąś krzywdę.
|
|
 |
|
"Jeśli to tylko na jedną noc, to wciąż jesteśmy najwspanialsi"
|
|
 |
|
Chciałaś ognia, to z piekła ogień Cię dosięga.
|
|
 |
|
"Mimo tego czuję, że nie musimy słuchać innych."
|
|
 |
|
"A Ty nie wiń nas za to, że młodość mierzy czas,
za to, co siedzi w nas, bo my to tylko dzieci miast "
|
|
 |
|
"Nie jestem, jak większość. Mogę pokazać Ci ból, lecz nie obojętność."
|
|
 |
|
Powietrze jest lekkie. Sumienie jest ciężkie.
|
|
 |
|
"Jestem lepszym człowiekiem, choć nie idzie zgodnie z planem"
|
|
 |
|
"Tli się we mnie iskra dobroci, patrz kurwa, co zostało z ogniska"
|
|
|
|