 |
Znam Cię totalnie inaczej niż wszyscy inni.
|
|
 |
I co ja mam mu powiedzieć? że mi zależy? Że skoczyłabym za nim w ogień? Że uwielbiam jego śmiech i nienawidzę gdy go nie widuję ? Że wkurwia mnie ta sytuacja i nie mam już siły i jedyne czego chcę to być z nim, za nim, przed nim, w nim i również obok? Nie powiem mu tego, bo boję się konsekwencji .
|
|
 |
Gdybym naprawdę powiedziała to wszystko co chcę powiedzieć,to dopiero wtedy wszyscy by mnie znienawidzili. Więc nie pierdolcie, że jestem szczera aż do bólu.
|
|
 |
Czuję, że w końcu odpuściłam.
|
|
 |
Jesteś facetem , który jednym swoim spojrzeniem miażdży całą moją pewność siebie.
|
|
 |
Nigdy Cię nie miałem, więc dlaczego teraz czuję , że Cię tracę ?
|
|
 |
pseudo 'przyjaciółeczki', które tylko czekają, żebyś się obróciła do niej plecami. natychmiast wbijają między Twoje łopatki, ostre, tępe narzędzie - które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. wykorzystują to, że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. właśnie, wtedy do Ciebie dociera, że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno, przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. ale nie! ona zostaje w środku Twojego serca. kurczowo trzyma się barierek balustrady. niszczy je od wewnątrz, obsypując Cię obelgami. wypruwa Twoje wnętrzności, ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.
|
|
 |
czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego, co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minutę.
|
|
 |
|
Za późno. Już nie musisz o mnie walczyć. Dziękuję.
|
|
 |
|
drażnisz mój umysł.
|
|
 |
tęsknię, i takie tam inne.
|
|
 |
coś czego nie zapomni nigdy, to jego oczy wpatrzone w nią jak w obrazek.
|
|
|
|