 |
Jest taki moment, w którym ból jest tak duży, że nie możesz oddychac. To jest taki mechanizm. Myślę, że przecwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwile o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przezyc. / "s@motnosc w sieci"
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychac. /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
czy wiesz, że nie mam pojęcia, jak mogą wyglądać Twoje oczy, kiedy są w nich łzy? /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
Poczuł duszności. Niepokój, lęk i ucisk w klatce piersiowej. Ręce mu drżały. Myślał,że tu już minęło, przysypane grubą warstwą piachu zdarzeń jego życia, odkupione z nawiązką tym wszystkim, co przeżył od tamtych dni. Ale zapisu bólu w jednym obszarze pamięci nie można wymazac zapisami szczęscia w innych. /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
W zasadzie nie miała prawa do żadnej lojalności czy czegokolwiek o wiele mniej istotnego w tym rodzaju. Oprócz jego adoracji,zainteresowania i jej zadurzenia nic ich nie łączyło. /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
nie ''gadali jak dawniej'' juz bardzo, bardzo długo.. /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
Myślał naiwnie,że tego nie zauważałam. Zauważałam nanosekundy bez niego. /"s@motnosc w sieci"
|
|
 |
Kobiety żyją wspomnieniami. Mężczyźni tym, co zapomnieli. / "s@motnosc w sieci"
|
|
 |
my nie jesteśmy tą większością.
|
|
 |
pozwól, by nasze życie nigdy nie oślepło, a nabrało kolorów.
|
|
 |
mam klucz dla Ciebie. Chodź, naprawimy wszystko...
|
|
 |
postanowiłam - będę sobą. zdjęłam sztuczny uśmiech z twarzy, przestałam nosić rękawiczki, paliłam na środku ruchliwej ulicy, piłam czerwone wino, płakałam i śmiałam się kiedy miałam na to ochotę, wyrzuciłam wszystkie sukienki, kupiłam kilka par spodni, makijaż już nigdy nie zagościł na mojej twarzy. i wiesz, mimo Twojej nieobecności poczułam się jakoś lepiej.
|
|
|
|