 |
przynajmniej w simsach możemy tworzyć idealny związek. | choohe
|
|
 |
Myślę, myślę kiedy wszystko to się skończyło, wracało tylko przez mgłę, wiesz. To jest jak kalejdoskop wspomnień. To wszystko powraca, ale on nigdy. Myślę, że część mnie wiedziała, gdy pierwszy raz go zobaczyłam, że to wszystko się wydarzy. To nie jest naprawdę to co on powiedział czy zrobił. To jest uczucie które przyszło razem z nim. Szaloną rzeczą jest to że nie wiem czy kiedykolwiek będę mogła poczuć się tak samo. I nie wiem czy powinnam to poczuć. Wiedziałam że ten świat porusza się za szybko i niszczy się za jasno, ale pomyślałam jak zło ciągnące mnie za sobą do dołu może wyglądać jak anioł który się do ciebie uśmiecha? Może to wiedział kiedy mnie zobaczył. Zgaduje że zgubiłam moją równowagę. Myślę że najgorszą częścią tego wszystkiego nie jest to że straciłam go. JA STRACIŁAM SIEBIE. | TS
|
|
 |
W oczach mojej mamy mieszkają anioły...patrząc na mnie dają mi poczucie bezpieczeństwa ... kochają bez względu na to jakim jestem dzieckiem... odwdzięczam się Im odsyłając równie pełen miłości uśmiech...
|
|
 |
Nie myśl! Jeśli okaże się, że ktoś myśli bądź myślał podobnie - oskarżą Cię o plagiat!
|
|
 |
Telepatycznie dotykam Twoich drżących dłoni, a Ty głaszczesz moje włosy.
|
|
 |
a który tylko dodaje jej uroku;
żeby w nocy przytulała się do moich pleców i mruczała coś pod nosem;
żeby jej głos nigdy nie cichł;
żeby jej zapach wciąż unosił się na korytarzu;
żeby nadal nie lubiła mleka;
żeby zawsze kręciła nosem widząc kożuch na kakao.
Żeby nie miała mnie dość.
Żeby była.
Żeby była szczęśliwa.
Na niczym więcej mi nie zależy.
Amen.
|
|
 |
Drogi Boże,
dziękuję Ci za dzień dzisiejszy i proszę jeszcze o jutro,
a jeśli mogę to proszę i o całą przyszłość.
Daj siłę mnie i jej, żeby już nie moczyła poduszki
kryształowymi strumykami łez;
żeby częściej się uśmiechała i była pogodna;
żeby częściej przekrzywiała głowę w bok w sposób, który tak uwielbiam;
żeby częściej przenikał ją dreszcz chłodnych nocy
i jeszcze chłodniejszych poranków zakrapianych pierwszymi promykami słońca;
żeby zabierała mi sweter;
żeby grzała chłodne dłonie w moich kieszeniach lub na kubku ciepłej czekolady;
żeby zawsze tak układała włosy;
żeby wróciła do niej ciekawość świata i pogoda ducha;
żeby jej oczy pięknie lśniły w blasku gwiazd;
żeby na jej policzkach zawsze gościł rumieniec, którego tak nie lubi,
|
|
 |
Ironia losu kiedy zasypiasz z kubkiem kawy w dłoni, kiedy uśmiechasz się mając w oczach łzy, kiedy jesteś człowiekiem szczęśliwym a masz tyle zmartwień,kiedy tęsknimy za kimś a nie możemy się z nim spotkać,kiedy milczysz a masz ochotę wszystko wykrzyczeć .Bo to właśnie życie.. bo to właśnie Twój los, Twoja ironia.
|
|
 |
Czy kiedy mam go na wyciągnięcie ręki, mogę tęsknić za nim jeszcze bardziej, niż kiedy go nie było? | Jodi Picoult
|
|
 |
Jaka kurwa 'druga szansa'? Drugiej szansy nie dostałam. / ifall
|
|
 |
|
najgorsza jest nadzieja. ta, która mówi, że są jakieś szanse i ty w to wierzysz. siedzisz i myślisz, czy w końcu się uda, zamiast tak po prostu wstać i odejść. zastanawiasz się, kiedy to wszystko przyjdzie, kiedy dobrniesz do celu, kiedy uda się to, na co czekasz, kiedy w końcu nadzieja spełni swoją rolę. ale ona tego nie robi. tylko mówi ci, że masz wierzyć, bo są szanse. ale skup się i posłuchaj rozumu - tych szans tak naprawdę nigdy nie było. [ yezoo ]
|
|
 |
nie ma miłości. jest matematyka
|
|
|
|