 |
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść. / ?
|
|
 |
wiesz jakie to uczucie gdy samotność wisi w powietrzu, otacza cie jak koc szczelnie odcinając od wszystkich innych uczuć. gdy wydaje ci się, że ludzie wokół mają wszystko a szczęście gromadzi się wokół nich w zbyt dużych ilościach. gdy każdy problem rośnie w siłę i uderza podwójnie niszcząc cię jeszcze bardziej. gdy wspomnienia zjadają cię od środka mimo głośnych protestów. teraz musisz do tego przywyknąć, zebrać siły i samodzielnie poradzić sobie z życiem. bo, nie oszukujmy się, nikogo nie obchodzi to co czujesz. | choohe
|
|
 |
Chodź zabiorę Ciebie na moje osiedle Wypijemy, zapalimy. Pokażę Ci, jak żyjemy, jak się bawimy.
|
|
 |
DLA WSZYSTKICH OCZEKUJĄCYCH CZY ZAINTERESOWANYCH! WŁAŚNIE RUSZAM Z BLOGIEM DALEJ. PRZEPRASZAM, ŻE MUSIELIŚCIE TYLE CZEKAĆ. NIE MOGŁAM SIĘ JAKOŚ ZEBRAĆ W SOBIE ŻEBY POPCHNĄĆ TO OPOWIADANIE DALEJ. ALE NIEBAWEM COŚ SIĘ POJAWI. ;)
|
|
 |
Rozmawialiśmy a ja chłonęłam każde jego słowo jak gdyby miało być ono tym ostatnim,tak bardzo brakowało mi tego głosu,jego tembru a nawet cholernie wysokiej,może nawet zbyt wysokiej skali krzyku choć dziś nie krzyczał,dziś był spokojny bo dziś go nie niszczyłam,dziś nie doprowadzałam go do obłędu,dziś byliśmy idealni i myślę że nawet gdyby zaczął po mnie jeździć i równać z błotem wyzywając mnie od najgorszych szmat na ziemi to ja i tak siedziałabym tam bez ruchu jak ta ostatnia kretynka i uśmiechała się pustym ale i najszczerszym uśmiechem pod słońcem,bo cholernie tęskniłam za tym wszystkim,bo tak cholernie tęskniłam za nim.W końcu zapytał jak żyje mi się bez niego,zaśmiałam się gorzko bo przecież wcale mi się nie żyję,mogłabym odpowiedzieć że tylko egzystuję ale i ta odpowiedź znalazłaby się pod dużym znakiem zapytania więc powiedziałam szczerze że bez niego mnie nie ma tak było od zawsze i tak już będzie.To nigdy się nie zmieni,nawet jeśli obydwoje bardzo byśmy tego chcieli/nacpanaaa
|
|
 |
ja każdy popełniam błędy i jak każdy zawodzę, ale to moją osobistą sprawą jest, czy się zmienię, czy zrozumiem gdzie zawiniłam i jak mi z tym będzie, więc proszę - nie oceniaj mnie i nie decyduj za mnie, bo życia za mnie nie przeżyjesz, a swoim gadaniem nikomu nie zaimponujesz. /donotfuck
|
|
 |
Nie tylko ty umierasz by narodzić się na nowo,
Ja też szukam sensu kroczę krętą drogą,
Nie tylko ty upadłeś i podniosłeś się na nowo,
Ja też niosę krzyż, życie ciernistą koroną.
|
|
 |
Przy niej inne gwiazdy bledną
|
|
 |
Trzeba się myć, a nie podlizywać.
|
|
 |
pomyśl czasem dla urozmaicenia mózgiem.
|
|
 |
wiesz chłopaku 'hahaha' to ty masz w gaciach.
|
|
|
|