 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
Wyciągam dłoń oczekując pomocy, ale niekiedy nikt jej nie zauważa.
Nie jestem w stanie wyciągnąć jej dalej.
|
|
 |
Nikt nie docenia tego, jak skutecznie powstrzymuję się od bycia rozszalałym psychopatą.
|
|
 |
Bardzo Cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża, albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.
|
|
 |
idę umierać na niewyjaśnione przyczyny własnych błędów.
|
|
 |
Muszę przyznać, że moje życie nabrało barw. Tak, to właśnie Twoja osoba przewróciła mój świat do góry nogami. Karm mnie słowami, zawsze. Wypełniaj moje serce swoją obecnością, przecież tam jest Ci najlepiej, prawda? To Twój zakątek. Skryj się tam i bądź. Nie wymagam wiele, bądź.
|
|
 |
To już ponad rok, a mimo to, wciąż jest przy mnie. Jest zawsze. To mój prywatny, wręcz osobisty Anioł Stróż. Chroni mnie przed niepowodzeniem i stara się iść godnie tuż przy moim boku. To piękne, że mam taką osobę. Chcę się starać. Starać się jeszcze bardziej. O nią, o nas, o naszą przyszłość. Wiem, że budujemy coś trwałego. Coś, co będzie owocowało za kilka lat. Wszystko współgra idealnie. Moim celem jest zapewnienie jej spokojnej, wymarzonej przyszłości, takiej, na jaką zasługuje. Pragnę uchylić jej nieba, dać gwiazdkę z nieba i wziąć pod swoje skrzydła. Uchronić przed całym złem i przed światem. Jestem szalona. Owszem, oszalałam na jej punkcie i wiem, że bycie z nią to najlepsza decyzja w moim życiu. To najlepszy czas i poważny fundament, który w przyszłości zaowocuje w piękny, przytulny dom. Tylko nasz dom. To będzie nagroda, za stawianie czoła problemom i przeciwnościom losu.
|
|
 |
bo on ma w sobie tę magię.
|
|
 |
źle jest. później jest chwilowo dobrze. ale potem i tak wszystko się pierdoli. - to jest logika dzisiejszego świata.
|
|
 |
wiesz? lubię to robić z twoim chłopakiem. lubię kiedy on mówi, że jestem od ciebie lepsza. lubię patrzeć jak porzuca cię dla mnie.
|
|
 |
uwielbiałam cię choć jedynym twoim sposobem okazywania uczuć było ciche "tęskniłem, cholernie tęskniłem" wieczorami.
|
|
 |
Daj mi siłe, bo cierpliwości już nie mam.
|
|
|
|