głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozgadana

za dużo kawy  za dużo alkoholu  za dużo fajek  za dużo zielska  za dużo słodyczy. za mało Ciebie.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

za dużo kawy, za dużo alkoholu, za dużo fajek, za dużo zielska, za dużo słodyczy. za mało Ciebie.

wieczory są najgorsze. wtedy budzą się wspomnienia. najgorsze są te najlepsze. wiem  piszę totalnie bez sensu  ale taka jest prawda. nie wiem czy śmiać się czy płakać. zamykam powieki i oglądam slajdy z przeszłości. noc pod gwiazdami  ogniska  nasz mały  niebieski domek  w którym nawijaliśmy pierwsze wersy dziś wypełniony ćpunami. wszystko się zmieniło.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

wieczory są najgorsze. wtedy budzą się wspomnienia. najgorsze są te najlepsze. wiem, piszę totalnie bez sensu, ale taka jest prawda. nie wiem czy śmiać się czy płakać. zamykam powieki i oglądam slajdy z przeszłości. noc pod gwiazdami, ogniska, nasz mały, niebieski domek, w którym nawijaliśmy pierwsze wersy dziś wypełniony ćpunami. wszystko się zmieniło.

tęsknię za Twoim delikatnym głaskaniem po plecach  za słodkim 'r'  którego tak bardzo nienawidzisz  za namiętnymi pocałunkami  które przyśpieszały nasze tętna  za rumieńcami na policzkach  gdy prawiłeś mi komplementy. kocham Cię  wciąż Cię kocham. mimo Twoich kłamstw  zdrad  miłości do marihuany. powinnam Cię pierdolnąć  powinnam to rzucić  a nadal jestem. trwam. i będę zawsze.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

tęsknię za Twoim delikatnym głaskaniem po plecach, za słodkim 'r', którego tak bardzo nienawidzisz, za namiętnymi pocałunkami, które przyśpieszały nasze tętna, za rumieńcami na policzkach, gdy prawiłeś mi komplementy. kocham Cię, wciąż Cię kocham. mimo Twoich kłamstw, zdrad, miłości do marihuany. powinnam Cię pierdolnąć, powinnam to rzucić, a nadal jestem. trwam. i będę zawsze.

obudź się Słonko  nasze życie to nie bajka  tylko chora rzeczywistość  pełna agresji  zielska i imprez  na których litrami leje się Finlandia.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

obudź się Słonko, nasze życie to nie bajka, tylko chora rzeczywistość, pełna agresji, zielska i imprez, na których litrami leje się Finlandia.

nasz pierwszy wspólny papieros  na którego wymknęliśmy się przypadkiem. tego dnia planowałam zdobyć Twój numer  ale udało mi się to bez większych komplikacji. zgrywałam pewną siebie  trzepotałam długimi rzęsami  delikatnie muśniętymi czarną maskarą i uśmiechałam się zalotnie. do tej pory cieszę się  iż nie połamałam nóg na niebotycznie wysokich  czarnych szpilkach wchodząc na strome schodki. wszystko było takie proste. dopiero po kilku dniach pokazałam Ci moje prawdziwe oblicze  to  że słucham rapu  a najczęściej chodzę w męskich koszulkach  wtedy zauroczyłam Cię jeszcze mocniej  do granic możliwości.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

nasz pierwszy wspólny papieros, na którego wymknęliśmy się przypadkiem. tego dnia planowałam zdobyć Twój numer, ale udało mi się to bez większych komplikacji. zgrywałam pewną siebie, trzepotałam długimi rzęsami, delikatnie muśniętymi czarną maskarą i uśmiechałam się zalotnie. do tej pory cieszę się, iż nie połamałam nóg na niebotycznie wysokich, czarnych szpilkach wchodząc na strome schodki. wszystko było takie proste. dopiero po kilku dniach pokazałam Ci moje prawdziwe oblicze, to, że słucham rapu, a najczęściej chodzę w męskich koszulkach, wtedy zauroczyłam Cię jeszcze mocniej, do granic możliwości.

mieszkam w totalnej dziurze  często brakuje mi wielkiego miasta z mnóstwem sklepów  fast foodów. najbardziej jednak potrzebuję anonimowości. mam dość plotek  rozchodzących się w zabójczym tempie. najczęściej zmyślonych fantazji ludzi   nie posiadających własnego życia. nie chcę oglądać ćpunów  alkoholików na każdym rogu. marzę by pójść spokojnie do kina  zobaczyć moich ukochanych artystów na koncertach  a nie ciągnąć się czterdzieści kilometrów autobusem  do jakiejkolwiek rozrywki. wymiękam.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

mieszkam w totalnej dziurze, często brakuje mi wielkiego miasta z mnóstwem sklepów, fast foodów. najbardziej jednak potrzebuję anonimowości. mam dość plotek, rozchodzących się w zabójczym tempie. najczęściej zmyślonych fantazji ludzi, nie posiadających własnego życia. nie chcę oglądać ćpunów, alkoholików na każdym rogu. marzę by pójść spokojnie do kina, zobaczyć moich ukochanych artystów na koncertach, a nie ciągnąć się czterdzieści kilometrów autobusem, do jakiejkolwiek rozrywki. wymiękam.

wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy  by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.

irresolute dodano: 9 kwietnia 2012

wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.

znów wtulić się w Twoje ramiona. poczuć delikatne  zimne dłonie wplatające się w moje włosy. zatopić się w niebieskim  hipnotyzującym spojrzeniu. stanąć na palcach  by skraść nikotynowo pachnące pocałunki. moje pragnienia na dziś. na jutro. na wszystkie pozostałe dni.

irresolute dodano: 8 kwietnia 2012

znów wtulić się w Twoje ramiona. poczuć delikatne, zimne dłonie wplatające się w moje włosy. zatopić się w niebieskim, hipnotyzującym spojrzeniu. stanąć na palcach, by skraść nikotynowo pachnące pocałunki. moje pragnienia na dziś. na jutro. na wszystkie pozostałe dni.

to wtedy  gdy wieczorem zamknę się w swoich czterech ścianach  z dobrą herbatą i stosem książek  tęsknię za Tobą najbardziej. wtedy jestem zupełnie sama. sama ze łzami  ciszą i uczuciami rozrywającymi mnie na drobne kawałki. pochłaniając kolejne rozdziały książek  między wersami szukam Twoich słów. wśród liter tworzących wyrazy szukam Twoich inicjałów. jesteś moją obsesją  najbardziej niszczącym organizm nałogiem. życie bez Ciebie jest bezproduktywne. skazałeś moje serce na dożywotnie bicie wyłącznie dla Ciebie.

irresolute dodano: 8 kwietnia 2012

to wtedy, gdy wieczorem zamknę się w swoich czterech ścianach, z dobrą herbatą i stosem książek, tęsknię za Tobą najbardziej. wtedy jestem zupełnie sama. sama ze łzami, ciszą i uczuciami rozrywającymi mnie na drobne kawałki. pochłaniając kolejne rozdziały książek, między wersami szukam Twoich słów. wśród liter tworzących wyrazy szukam Twoich inicjałów. jesteś moją obsesją, najbardziej niszczącym organizm nałogiem. życie bez Ciebie jest bezproduktywne. skazałeś moje serce na dożywotnie bicie wyłącznie dla Ciebie.

wywrócił mój świat do góry nogami. pokochałam go tak  jak kocha się tylko raz w życiu. dedykowałam mu każdy oddech  każdy dzień  każde słowo. dlaczego wszystko  co jest tak piękne  zawsze się kończy? jak tsunami zniszczył moje życie. zniszczył całą mnie. odszedł z mojego życia   jednak nigdy z mojego serca.

irresolute dodano: 6 kwietnia 2012

wywrócił mój świat do góry nogami. pokochałam go tak, jak kocha się tylko raz w życiu. dedykowałam mu każdy oddech, każdy dzień, każde słowo. dlaczego wszystko, co jest tak piękne, zawsze się kończy? jak tsunami zniszczył moje życie. zniszczył całą mnie. odszedł z mojego życia - jednak nigdy z mojego serca.

nasza miłość była jak kwiat. kiełkowała i rosła wraz z nasilającymi się uczuciami. pielęgnowaliśmy ją jak prawdziwy skarb  który gwarantuje nam bezpieczeństwo. nic więcej nie było istotne  liczyły się tylko coraz szybsze bicia naszych serc. napawaliśmy się sobą nawzajem  nie zwracając uwagi na otaczających nas ludzi i ten cholernie chory świat. właśnie to było najważniejsze   nie obchodziło nas nic  prócz tego  by być ze sobą do końca życia. wiesz? kiedy odszedłeś  moje się skończyło. bez Ciebie usycham  tak jak usechł kwiat naszej miłości.

irresolute dodano: 6 kwietnia 2012

nasza miłość była jak kwiat. kiełkowała i rosła wraz z nasilającymi się uczuciami. pielęgnowaliśmy ją jak prawdziwy skarb, który gwarantuje nam bezpieczeństwo. nic więcej nie było istotne, liczyły się tylko coraz szybsze bicia naszych serc. napawaliśmy się sobą nawzajem, nie zwracając uwagi na otaczających nas ludzi i ten cholernie chory świat. właśnie to było najważniejsze - nie obchodziło nas nic, prócz tego, by być ze sobą do końca życia. wiesz? kiedy odszedłeś, moje się skończyło. bez Ciebie usycham, tak jak usechł kwiat naszej miłości.

jak mogłeś tak szybko o nas zapomnieć? po prostu wymazać ze swojego życia wspólnie spędzone chwile? naucz mnie tak  dobrze? upływają dni  a moje serce wciąż domaga się Twojej obecności. na pamięć znam strukturę Twojej skóry  chociaż już jej nie dotykam  znam każdą plamkę na Twoich tęczówkach  chociaż już w nie nie patrzę. niesamowite  prawda? może bardzo byś tego chciał  ale nikt mi nie odbierze wspomnień i świadomości  że przez pewien czas byłam całym Twoim światem. zostawiłeś odciski swoich palców na mojej duszy. na zawsze.

irresolute dodano: 6 kwietnia 2012

jak mogłeś tak szybko o nas zapomnieć? po prostu wymazać ze swojego życia wspólnie spędzone chwile? naucz mnie tak, dobrze? upływają dni, a moje serce wciąż domaga się Twojej obecności. na pamięć znam strukturę Twojej skóry, chociaż już jej nie dotykam; znam każdą plamkę na Twoich tęczówkach, chociaż już w nie nie patrzę. niesamowite, prawda? może bardzo byś tego chciał, ale nikt mi nie odbierze wspomnień i świadomości, że przez pewien czas byłam całym Twoim światem. zostawiłeś odciski swoich palców na mojej duszy. na zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć