głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozgadana

najbardziej żałuję tego  że więcej nie usłyszę 'kocham Cię' płynącego z Twoich bladych ust. nie szkodzi  że to wyznanie za każdym razem było zwyczajnym  wierutnym kłamstwem.

irresolute dodano: 2 grudnia 2010

najbardziej żałuję tego, że więcej nie usłyszę 'kocham Cię' płynącego z Twoich bladych ust. nie szkodzi, że to wyznanie za każdym razem było zwyczajnym, wierutnym kłamstwem.

poczuję wolność. odejdę od wszystkich bez słowa  odizoluję się od świata. zapakuję w torebkę kilkanaście tabliczek czekolad i Twój niegdyś ulubiony błyszczyk. pójdę przed siebie  zaprzyjaźniając się z wiatrem  zbierając płatki śniegu na moje kruczoczarne rzęsy.

irresolute dodano: 2 grudnia 2010

poczuję wolność. odejdę od wszystkich bez słowa, odizoluję się od świata. zapakuję w torebkę kilkanaście tabliczek czekolad i Twój niegdyś ulubiony błyszczyk. pójdę przed siebie, zaprzyjaźniając się z wiatrem, zbierając płatki śniegu na moje kruczoczarne rzęsy.

będzie tak jak kiedyś: będzie rozpierało mnie szczęście  znów będziemy tylko ty i ja  wrócą wszystkie piękne chwile  znów zobaczę Twój fenomenalny uśmiech  moje serce będzie w idealnym stanie  nic nie zakłóci naszej radości  ponownie będę dziękować za każdy Twój oddech  jeszcze raz oddam mój świat Twoim dłoniom. jeszcze raz wrócisz. od czego są marzenia?

irresolute dodano: 2 grudnia 2010

będzie tak jak kiedyś: będzie rozpierało mnie szczęście, znów będziemy tylko ty i ja, wrócą wszystkie piękne chwile, znów zobaczę Twój fenomenalny uśmiech, moje serce będzie w idealnym stanie, nic nie zakłóci naszej radości, ponownie będę dziękować za każdy Twój oddech, jeszcze raz oddam mój świat Twoim dłoniom. jeszcze raz wrócisz. od czego są marzenia?

spytałeś kiedyś  czy wierzę w koniec świata. powiedziałam  że nie  bo nie wyobrażam sobie Twojego odejścia.

irresolute dodano: 2 grudnia 2010

spytałeś kiedyś, czy wierzę w koniec świata. powiedziałam, że nie, bo nie wyobrażam sobie Twojego odejścia.

i mam nadzieję  że to koniec bo nie wiem jak długo bym jeszcze mogła sobie bez ciebie radzić.    lasuaamante

lasuaamante dodano: 1 grudnia 2010

i mam nadzieję, że to koniec bo nie wiem jak długo bym jeszcze mogła sobie bez ciebie radzić. // lasuaamante

  chodźmy na sanki. poprosiłam  mojego księcia.   oczywiście  tylko  że ja nie mam sanek.   ja też nie  ale mam worki.   to ubieraj się ciepło  ja skoczę do siebie i również przyjdę opatulony jak eskimos. kilkadziesiąt minut później  stał na progu  wyglądał komicznie  więc wybuchłam śmiechem.   wiedziałem  że tak będzie  Księżniczko idziemy. chwilę później  byliśmy na miejscu  zjechałam pierwsza  potem on. wpadł na mnie  znalazł sobie łóżko.   ale jesteś ciężki.   cicho. zamknął me wargi  namiętnym pocałunkiem.

waniilia dodano: 1 grudnia 2010

- chodźmy na sanki. poprosiłam, mojego księcia. - oczywiście, tylko, że ja nie mam sanek. - ja też nie, ale mam worki. - to ubieraj się ciepło, ja skoczę do siebie i również przyjdę opatulony jak eskimos. kilkadziesiąt minut później, stał na progu, wyglądał komicznie, więc wybuchłam śmiechem. - wiedziałem, że tak będzie, Księżniczko idziemy. chwilę później, byliśmy na miejscu, zjechałam pierwsza, potem on. wpadł na mnie, znalazł sobie łóżko. - ale jesteś ciężki. - cicho. zamknął me wargi, namiętnym pocałunkiem.

zdyszana  wpadłam do autobusu  wiozącego nas na wycieczkę. była to nagroda za dobre oceny  jechałam jako jedyna z mojej klasy. usiadłam  na przedostatnim siedzeniu  nawet nie zauważyłam obecności drugiej osoby obok. wyjęłam słuchawki i chciałam przesunąć się  w miejsce koło okna  gdy poczułam kogoś. podniosłam głowę   to on  mój wymarzony mężczyzna. uśmiechał się delikatnie  równocześnie poprawiając blond włosy. przeprosiłam go  jąkając się przy tym. musisz stąd iść  tu siada moja dziewczyna  przepraszam   powiedział. wyszłam z pojazdu  trzaskając drzwiami. nie wróciłam.

waniilia dodano: 1 grudnia 2010

zdyszana, wpadłam do autobusu, wiozącego nas na wycieczkę. była to nagroda za dobre oceny, jechałam jako jedyna z mojej klasy. usiadłam, na przedostatnim siedzeniu, nawet nie zauważyłam obecności drugiej osoby obok. wyjęłam słuchawki i chciałam przesunąć się, w miejsce koło okna, gdy poczułam kogoś. podniosłam głowę - to on, mój wymarzony mężczyzna. uśmiechał się delikatnie, równocześnie poprawiając blond włosy. przeprosiłam go, jąkając się przy tym. musisz stąd iść, tu siada moja dziewczyna, przepraszam - powiedział. wyszłam z pojazdu, trzaskając drzwiami. nie wróciłam.

doszedł do naszej klasy  straciłam dla niego głowę. był cholernie przystojny  całymi lekcjami patrzyłam  jak mozolnie notuje i uśmiecha się do chłopaków. nie poświęcił mi chwili  nawet się nie przedstawił. do czasu. pewnego dnia  nie mógł znaleźć klasy  nie mieliśmy w niej lekcji  a sala jest dość schowana. podszedł do mnie  podał mi swą dłoń i przedstawił się. zapytał o to  co go nurtowało. zaprowadziłam go  w szukane miejsce. a on w podziękowaniu  zaprosił mnie na colę. tak zaczęła się  najpiękniejsza przygoda mego życia.

waniilia dodano: 1 grudnia 2010

doszedł do naszej klasy, straciłam dla niego głowę. był cholernie przystojny, całymi lekcjami patrzyłam, jak mozolnie notuje i uśmiecha się do chłopaków. nie poświęcił mi chwili, nawet się nie przedstawił. do czasu. pewnego dnia, nie mógł znaleźć klasy, nie mieliśmy w niej lekcji, a sala jest dość schowana. podszedł do mnie, podał mi swą dłoń i przedstawił się. zapytał o to, co go nurtowało. zaprowadziłam go, w szukane miejsce. a on w podziękowaniu, zaprosił mnie na colę. tak zaczęła się, najpiękniejsza przygoda mego życia.

widuję ją codziennie  to ona odbiła mi chłopaka. w drodze do szkoły wygląda normalnie  wąskie rurki  delikatny makijaż. ale codziennie  w okolicach siódmej trzydzieści idzie do łazienki  przebiera się w leginsy  przez które prześwitują stringi  lub krótkie spódniczki. na twarz kładzie kilogram podkładu i myśli  że jest fajna. biega jak idiotka  piszczy  przytula mojego faceta i liżą się  tak by każdy doskonale widział  co ona robi  w jego buzi  obrzydliwość. mam ochotę zabić ją  najchętniej pistoletem  wydłubać jej oczy  ale mimo wszystko nie robię tego. wiecie dlaczego? wolę wykańczać ją psychicznie.

waniilia dodano: 1 grudnia 2010

widuję ją codziennie, to ona odbiła mi chłopaka. w drodze do szkoły wygląda normalnie, wąskie rurki, delikatny makijaż. ale codziennie, w okolicach siódmej trzydzieści idzie do łazienki, przebiera się w leginsy, przez które prześwitują stringi, lub krótkie spódniczki. na twarz kładzie kilogram podkładu i myśli, że jest fajna. biega jak idiotka, piszczy, przytula mojego faceta i liżą się, tak by każdy doskonale widział, co ona robi, w jego buzi, obrzydliwość. mam ochotę zabić ją, najchętniej pistoletem, wydłubać jej oczy, ale mimo wszystko nie robię tego. wiecie dlaczego? wolę wykańczać ją psychicznie.

najgorzej jest wieczorami   gdy siadasz na łóżku i czujesz   że tak na serio nie masz nic .

lasuaamante dodano: 1 grudnia 2010

najgorzej jest wieczorami , gdy siadasz na łóżku i czujesz , że tak na serio nie masz nic .

 Definicja przyjaźni? Według mnie to częste kłótnie szczere rozmowy łzy a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie do której masz pełne zaufanie i możesz jej o wszystkim powiedzieć.

szamanka94 dodano: 1 grudnia 2010

"Definicja przyjaźni? Według mnie to częste kłótnie,szczere rozmowy,łzy a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie do której masz pełne zaufanie,i możesz jej o wszystkim powiedzieć.

możesz zajść mi drogę z pistoletem w ręku. do błędu i tak się nie przyznam do błędu. możesz przyłożyć nóż do mojego gardła  podczas czkawki. i tak nie przeproszę. możesz mnie zakneblować i schować w swojej szafie. i tak nie wydukam  że tęskniłam.

szamanka94 dodano: 1 grudnia 2010

możesz zajść mi drogę z pistoletem w ręku. do błędu i tak się nie przyznam do błędu. możesz przyłożyć nóż do mojego gardła, podczas czkawki. i tak nie przeproszę. możesz mnie zakneblować i schować w swojej szafie. i tak nie wydukam, że tęskniłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć