 |
"Chciał, aby tylko o nim myślała, gdy przeżywa radość, podejmuje decyzje, jest wzruszona lub rozmarzona. Żeby tylko o nim myślała, gdy słucha muzyki, która ją fascynuje, gdy śmieje się do łez z dowcipu lub płacze rozczulona w kinie. Chciał, aby o nim myślała, gdy wybiera bieliznę, szminkę, perfumy lub odcień farby do włosów. Żeby tylko o nim myślała na ulicy, gdy odwraca onieśmielona głowę na widok całującej się pary. Chciał być jej jedyną myślą rano, gdy się budzi i wieczorem, gdy zasypia." Janusz Leon Wiśniewski - Samotność w sieci
|
|
 |
Dzięki Tobie zrozumiałam, jak ważne jest podejście, by czuć się szczęśliwym. Tylko dlaczego teraz nie mogę zaliczyć Twojej obecności w moim życiu do "było, minęło, nie wróci nigdy"?
|
|
 |
Ile łez muszę wylać, by wreszcie pozbyć się tego bólu?
|
|
 |
Mimo wszystko nie mogłam przejść obojętnie. Spojrzałam mu się głęboko w oczy, ale nie wykrztusiłam głupiego "cześć". Tylko się uśmiechnęłam i uciekłam jak najdalej, by nie widział, że wciąż to przeżywam i że nie daję rady.
|
|
 |
Wyobraź sobie, że DZISIAJ jest Twoim ostatnim dniem, księżyc zaszedł za chmury, a słońca nie musisz się spodziewać, bo ta noc będzie trwała wiecznie. Gdzieś z lasu wyłania się krzyk ptaków, które błagają o wolność, ale dziś nikt ich nie wysłucha, odeszły na boczny plan, są zbędne w tym świecie bo dzisiaj chodzi tylko o Twój koniec. Słyszysz dochodzący dźwięk gotującej się wody, wrzątkiem zalewasz kawę i upijasz łyk, lecz nie jest już taka sama jak zawsze, coś jest nie tak, smakuje śmiercią, jest tak gęsta i czarna jakbyś za chwilę miała się w Niej utopić. Patrzysz na trzęsące się dłonie i nie wiesz co się dzieje dookoła. Umierasz? Tak, to trafna diagnoza, czujesz jak łzy wyżerają Ci skórę, nie wiesz ile czasu Ci zostało, zastanawiasz się co zrobić, przecież z nikim się nie pożegnałaś. Cisza. Uświadamiasz sobie, że jesteś sama, nie masz nikogo kto czeka na Twoje ostatnie słowo, komu warto powiedzieć "żegnaj",jesteś sama i umrzesz sama tylko ptaki zaśpiewają Ci ostatnią piosenkę zagłady.
|
|
 |
|
Pierdolony żal zżera mnie od środka, a prawda jest gorzka, a nie jak miód słodka.
|
|
 |
2. Ty zakochałeś się od początku w niej. Mieliśmy robić wszystko to, co robiliście razem. Do teraz zastanawiam się, czy ja naprawdę jestem tak zjebanym człowiekiem? Czy wszystko zawsze muszę zjebać? Czy w ogóle można mnie lubić, kochać? Czy nie mogę nikomu zagwarantować tyle radości, ile bym chciała? Najwyraźniej nie zasługuję na nic, za bardzo niszczyłam innych ludzi, że teraz inni mi się opłacają. Od skurwieli nie będę Cię wyzywała, bo kurwa nie potrafię, ale zrób coś z tą pieprzoną przeszłością, uporządkuj ją. Zadzwoń, a nawet jedź do niej. Powiedz wszystko, co Ci leży na sercu. Może już niczego nie uratujesz, ale przynajmniej będziesz miał pewność, że próbowałeś i że czas rozpocząć kolejny rozdział, tylko bez niej, by następna dziewczyna, która się w Tobie zakocha, nie została tak potraktowana jak ja.
|
|
 |
1. Możesz mnie po tych słowach uznać za kogo chcesz, ale coś mi w głowie mówi, że jeśli Ci tego nie powiem to nie będę spokojnie mogła zacząć od początku. Może też zaboli, ale z prawdą jest tak zawsze. Jesteś pieprzonym egoistą. Przez ostatnie miesiące próbowałeś zamienić mnie na swoją byłą, bo tak strasznie Ci jej brakowało. Czułam, że to nie jest dobre, ale milczałam. Cały czas wmawiałam sobie w głowie, że tylko przypadkiem o niej wspominasz. Wierzyłam, że będziesz w stanie pokochać taką osobę jak ja, ale było na odwrót.
|
|
 |
Brakuje mi go, ale co ja na to poradzę, że jest tchórzem, który nie potrafi wyleczyć się z przeszłości? Przecież nie zamienię się w nią. Nie zamierzam udawać kogoś innego, by mnie pokochał. Skrzywdził mnie, ale nie wyzwę go od chuja, gnoja, czy skurwiela, bo to zbyt mocne słowa. Pogubił się, nie dał rady, ale mu wybaczam. Wiem, jakie to ciężkie, nawet po roku odstawić wspomnienia na dolną półkę. Życzę mu, by już się otrząsnął i znalazł szczęście, którego nie potrafił znaleźć we mnie.
|
|
 |
Chcesz coś przeżyć? To nie planuj, nie przywiązuj się i nie płacz.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?/nie.bylbym.tu.soba
|
|
|
|