 |
Blask gwiazd i księżyca gdzieś znikły,
była to jedna z tych nocy w której nie ma nadziei na świt.
|
|
 |
Mrok przyćmił resztki optymizmu, zrobiło się smutno,
|
|
 |
Popatrz w gwiazdy, masz łzy w oczach, płaczesz, krople deszczu za oknem uderzają o parapet.
|
|
 |
W odbiciach kałuż na mokrych ulicach,
tu gdzie pragnienie zapomnienia jest tak silne jak chęć życia.
|
|
 |
Każdy w końcu się zmęczy musi zasnąć odpocząć.
|
|
 |
Mógłbym rzec że nie miałem dla kogo żyć,
Zamknąć się w tych czterech ścianach i pić, rozpaczać i płakać
|
|
 |
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa
|
|
 |
Emocje, skąpane w burzliwej walce,
Oczy szklane gwiazdy płaczą z tym który płacze w nocy
|
|
 |
Proszę Cię powiedz gdzie jest ten ogień który palił nas
|
|
 |
Zamykam oczy znów spotykam Ciebie we śnie,
Ty tez mnie widzisz ale wstydzisz się powiedzieć weź mnie
|
|
 |
To jest jak bilet do lepszych życia stron..
|
|
 |
Powiedz kilka słów, powiedz że to nie to,
Powiedz że to życie, którym rządzi los,
|
|
|
|