Już spokojna zgniotłam papierosa. Właściwie to nie lubiłam palić, ale nosiłam w kieszeni fajki by czasem jak dzisiaj ukoić sumienie cienką smużką ulotnego dymu.
Zagrajmy. Jeśli wylosujesz czarną kartę odejdziesz ode mnie na zawsze. Jeśli wylosujesz czerwoną zostaniesz ze mną na zawsze. Pomińmy już fakt, że mam w ręku tylko czerwone karty.
i co z tego , że płaczę po nocach w poduszkę , co z tego , że myślę o różnych rzeczach , co z tego , skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie , bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną ..