 |
A ja jestem głodny, tak bardzo głodny! Kochanie, nakarmisz mnie snami? Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz, rozkwita na drzewach, na krzewach. Ściekami z rzeki kompletnie pijany. Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać!
|
|
 |
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale..
|
|
 |
When he knocked on my door and entered the room my trembling subsided in his sure embrace. He would be my first man and with a careful hand, he wiped at the tears that ran down my face. On the second day, he came with a single red rose. He said: "Give me your loss and your sorrow". I nodded my head, as I lay on the bed "If I show you the roses, will you follow?". On the third day, he took me to the river, he showed me the roses and we kissed. And the last thing I heard was a muttered word as he knelt above me with a rock in his fist.. // Nick Cave
|
|
 |
[…] I ty fortuny skurwysynu, gówniarzu uperfumowany, co splendor oraz spleen Londynu nosisz na gębie zakazanej. I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, a srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu. Całujcie mnie wszyscy w dupę! I wy, o których zapomniałem, lub pominąłem was przez litość, albo dlatego, że się bałem, albo, że taka was obfitość. I ty, cenzorze, co za wiersz ten zapewne skarzesz mnie na ciupę i żem się stał świntuchów hersztem. Całujcie mnie wszyscy w dupę!!
|
|
 |
Czasem ludzie to gnoje, Dbają tylko o swoje, Chorego dobiją, Aby lepiej im było. Zgwałcą, zniszczą, sponiewierają. Wszystkich. Nawet swoich bliskich.
|
|
 |
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO PANOWIE ♥.
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić?
|
|
 |
|
Możesz zostać. Robić romantyczne kolacje, wyciągać mnie na spacery. Zasypiać i budzić się koło mnie. Nazywać swoją dziewczyną, przyszłą żoną i matką Twoich dzieci. Możesz o mnie zadbać, mówić, że to już na zawsze. Zaadoptuj moje serce, weź moje ciało, tylko pozbądź się złudzeń, że kiedykolwiek to odwzajemnię. Wiesz, dla kogoś już byłam kimś, kim teraz dla Ciebie i on wziął wszystko co we mnie czuło. Nie mów potem, że nie ostrzegałam, że Cię zraniłam, że serce pękło Ci w poprzek. Nie ma mnie dla Ciebie, choć Ty jesteś dla mnie. Nie mam w sobie nic co mogłoby Cię pokochać. Jestem emocjonalnym wrakiem./esperer
|
|
 |
|
A mógłbyś przyjść tutaj na chwilę, by spełnić sobą kilka moich marzeń? Nie zatrzymam Cię na długo. Obiecuję. Chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy, zobaczyć Twój uśmiech i się przytulić. Dla Ciebie to tak niewiele, a dla mnie to wszystko czego pragnę. Jesteś przecież dla mnie całym światem. / napisana
|
|
 |
|
Nie wierzę, że świat się jeszcze o nas nie upomni. Ta miłość nie mogła od tak zniknąć bez echa./esperer
|
|
 |
Nie lubię samotnych wieczorów. Wieczorów kiedy siedzę sama w pokoju i nie mam z kim nawet porozmawiać. Wieczorów kiedy na dworze szybko robi się ciemno i jest obrzydliwa plucha, a zwłaszcza tych, kiedy muszę kłaść się do pustego łóżka. Do łóżka, w którym jest zimno, gdzie jest dziwnie dużo wolnego miejsca, gdzie nie mam do kogo się przytulić, gdzie nie ma kto dać mi słodkiego buziaka i z uśmiechem na twarzy powiedzieć " dobranoc księżniczko " . Nienawidzę takich dni, kiedy wiem, że właśnie tak będzie. Wtedy mam ochotę, aby dzień nigdy się nie skończył albo żeby noc była najkrótsza tak, jak to tylko możliwe.
|
|
 |
|
To Ty rozpinasz mój stanik, ale tylko on rozebrał mnie do samej duszy./esperer
|
|
|
|