 |
'Nienawidzę. Nienawidzę okazywać emocji, szczególnie tych negatywnych. Wiem jak to działa na moje najbliższe otoczenie.Wolę się zamknąć w sobie jak konserwa i dusić to wszystko. Dusić i zjadać siebie od środka, przynajmniej tak jest łatwiej, kiedy wszyscy myślą, że skoro jestem uśmiechnięta to znaczy, że wszystko się układa. Mam czasami taką dziwną chęć wyjść z domu i już nie wrócić. Nie zastanawiać się. Po prostu nie myśleć, czy ktoś będzie się martwić, czy będzie tęsknić i czy w ogóle zauważy moją nieobecność.'
|
|
 |
jeśli nie ma "po co", to może warto "mimo wszystko"?
|
|
 |
To nie jest tak, że ja się nie boję...ja nie mam na to czasu.
|
|
 |
Tak wiem zraniłam nie raz, ale Ty pobiłeś rekord w mocy bólu.
|
|
 |
Szła. Padał śnieg i było bardzo zimno. Ona tego nie czuła. Płatki śniegu na nią nie opadały, choć były tuż nad jej głową. Zrozumiała, iż jej życia dobiegł kres.
|
|
 |
Pamiętasz jak to było w szkole? Znałam Jego plan na pamięć, zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na Niego. Wiesz, nic oprócz miejsca się nie zmieniło. Znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja "całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem. Nie dorosłam.
|
|
 |
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy.
|
|
 |
Mógł mieć każdą, a nie był w stanie poradzić sobie z utratą tej jednej.
|
|
 |
Kochanie, ten ostatni raz zrób dla mnie coś dobrego. Po prostu mnie dobij.
|
|
 |
"Postaram się" to za mało.
|
|
 |
Kocha się pomimo, nie ponieważ.
|
|
 |
Jedyny plus to to, że nie można się spóźnić, gdy nikt nie czeka.
|
|
|
|