 |
co czujesz, gdy zawodzą ci, za których dałabyś uciąć rękę?
|
|
 |
cz.2 Usiądź obok mnie. Podaj mi swoją dłoń. Teraz opowiedz o tym co Cie trapi, zdradź mi szczegóły historii swojego życia. Obiecuję, że nie umknie mi ani jedno wypowiedziane przez Ciebie słowo. Przez cały czas zadbam o to byś czuł moje wsparcie. Czuł moją bliskość i obecność. A kiedy skończysz pozwolę nam chwilę wspólnie pomilczeć. Dać ustabilizować się rozchwianym emocjom. Przyłożę usta do Twojego serca. Przez chwile posłucham jak nieregularnie bije. Pocałuje je i już nikomu więcej nie pozwolę Cie skrzywdzić. Teraz mnie przytul, przetrzyj oczy i dojrzyj, że jest ktoś kto oddał by za Ciebie życie, bylebyś choć przez chwilę uśmiechnął się szczęściem. To tylko ja. / poetkazprzypadku
|
|
 |
cz.1 Mógłbyś przestać udawać, że nic w życiu się nie liczy. Że uczucia to słabości ,którym poddają się tylko tchórze. Bariera, którą jesteś otoczony i dystans który stwarzasz przestałby odgradzać Cię od ludzi którym na Tobie zależy. Wiele razy widziałam smutek w Twoich oczach, dręczące wyrzuty sumienia z którymi sobie nie radziłeś. Tą dezorientację duszy i nieporządek w sercu. Chwilowe momenty załamania były dla Ciebie czymś więcej niż przegranym życiem. Były porażką, z którą nie byłeś w stanie się pogodzić. Dlatego chowałeś łzy głęboko na dnie zmęczonych oczu nawet przed sobą samym. Słono-gorzki smak kropel sprawiających wewnętrzny ból nie pomagał Ci ukoić uczucia rozpadającej się duszy. Nigdy mi o tym nie mówiłeś, ale wiem, że kiedyś ktoś bardzo mocno Cie zranił. Zadał rany i odszedł. Ale przede mną nie musisz udawać. Zawsze byłam, jestem i będę Twoim powiernikiem.
|
|
 |
Słońce przy Twoim uśmiechu blednie w moich oczach.
|
|
 |
Nie szukaj ukochanej osoby w kimś innym.
|
|
 |
Jeśli kocha to nie czeka, lecz wychodzi na przeciw.
|
|
 |
Bywają ramiona przesiąknięte miękkością i delikatnością gorącego serca bijącego dla Ciebie. Czas nie ma znaczenia gdy czujesz bezpieczną przystań jego serca.
|
|
 |
I obcy uśmiech inspiracją dla ust.
|
|
 |
Dwoje samotnych to jeszcze nie para.
|
|
 |
siedziałem obok Ciebie
mając świadomość, że jesteś nieosiągalna dla moich dłoni,
dla mojego serca i moich ust...
wtedy- siedząc obok Ciebie, ramię w ramię, doznałem najboleśniejszej samotności.
|
|
 |
Nawet najpiękniejsze słowa, nie zastąpią bliskości.
|
|
 |
Dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne. Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
|
|
|
|