 |
|
Nie zależy mi, dałeś mi milion powodów by tak było. / j.
|
|
 |
|
obiecałam sobie wziąć się za naukę, by wysoko zdać maturę. obiecałam pomagać mamie w domowych obowiązkach, które ostatnimi czasy zaniedbałam. obiecałam odwiedzić starych znajomych, którzy kiedyś znaczyli dla mnie więcej. obiecałam zapomnieć. o Nim. pragnęłam w końcu zacząć normalnie funkcjonować. liczyłam na jakieś szczęście od losu, na nowe życie, na przeszłość bez wzmianki o kimś takim, jak On. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś.
|
|
 |
|
Pytasz co teraz robię? Siedzę z kubkiem gorącej herbaty, pisze dobrym ziomkiem i słucham Ostrego. Poprzedzając twoje pytanie "a gdzie w tym wszystkim ja?'' nie ma tutaj ciebie, nie ma cię już w ogóle w moim życiu. Wyleczyłam się z ciebie, do perfekcji, czaisz? / j.
|
|
 |
|
Im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie.
|
|
 |
|
Trzeba umieć czekać. Wszystko w swoim czasie, nie?
|
|
 |
|
Zimno mi nie tylko w dłonie, uszy, nos, ale również w serce i nie pomoże tutaj czapka, ciepły szalik czy wełniane rękawiczki, serce potrzebuje Ciebie.
|
|
 |
|
cieszy ją fakt, że zdążyła się pożegnać z Babcią. w dniu kiedy powoli od niej odchodziła poprosiła ją jeszcze by na następny dzień przynieść jej jakiś dobry obiad. niestety nie doczekała tego. ;( // n_e
|
|
 |
|
Była noc, coś koło 24. Kładła się spać, choć było w jej pokoju ciemno nie mogła zasnąć. Przewracała się z boku na bok. Myślała o swojej Babci, która to właśnie w tym samym momencie leżała w szpitalu. Dziewczyna leżała w swoim łóżku, co jakiś czas spoglądając na zegarek. Było po 1ej. Nagle w głowie zaczęła nieświadomie odmawiać 'wieczne odpoczywanie ..' przerwała. Łza spłynęła jej po policzku i zaczęła rozmyślać o swojej Babci, którą to kocha nad życie. Usnęła tuż po 3ej. Rano - chwilę po 7ej, do jej pokoju weszła zapłakana mama. Nie mogła się wysłowić, w końcu powiedziała: 'Babcia nie żyje'. Energicznym ruchem zerwała się z łóżka i zaczęła z mamą płakać. Mówiła mamie, że nie mogła spać w nocy, że myślała o Babci i miała dziwne przeczucie, że w końcu nadszedł czas na Nią. Do tej pory jest w szoku, że już się do Niej nie przytuli, nie powie jej, że Ją kocha. Straciła swoją najukochańszą Babcię - jedyną którą tylko znała. Teraz czuje się jak sierota - bo bez Babci nie ma życia!;( [*] n_e
|
|
 |
|
jeśli czujesz, że chcesz mnie pocałować to całuj, już teraz wszystko mi jedno.
|
|
|
|