![Wiesz o ile prostszy do zniesienia byłby dzień kiedy bym wiedziała że po całym tym piekle w szkole i w pracy wrócę do domu a tam bedzie czekal na mnie moj ukochany? O ile latwiej byloby mi znosic te ciezki dni? Kazde wyprowadzenie mnie z rownowagi byloby o tyle lepsze ze ciagle bym sobie tlumaczyla : '' jeszcze 3 godziny i wroce do niego' w myslach majac obraz nas jedzacych razem obiado kolacje pozniej ogladajacych razem film pod kocem popijajacych gorace kakao wtuleni w siebie zakochani. Zmeczeni ale szczesliwi. kokiina](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
Wiesz o ile prostszy do zniesienia byłby dzień, kiedy bym wiedziała, że po całym tym piekle w szkole i w pracy wrócę do domu a tam bedzie czekal na mnie moj ukochany? O ile latwiej byloby mi znosic te ciezki dni? Kazde wyprowadzenie mnie z rownowagi byloby o tyle lepsze, ze ciagle bym sobie tlumaczyla : '' jeszcze 3 godziny i wroce do niego', w myslach majac obraz nas jedzacych razem obiado kolacje, pozniej ogladajacych razem film pod kocem, popijajacych gorace kakao, wtuleni w siebie, zakochani. Zmeczeni, ale szczesliwi./kokiina
|
|
![charakter? podobno mam cholernie trudny. upieram się przy swoim i rzadko kiedy idę na kompromis. lubię decydować o sobie sama i nie znoszę ograniczeń. jestem szczera zawsze nawet jeśli ktoś widzi w tym chamstwo. inteligencja pozwala mi na dość mocno rozwinięty sarkazm którego czasami wręcz nadużywam. uwielbiam wykłócać się o swoje i prawie nigdy nie odpuszczam. wkurwiam oj bardzo. mam w sobie ten mały impuls który często namawia mnie do działania na spontanie i mówienia czegoś zanim to przemyślę. ciężko będzie Ci się ze mną dogadać jeśli choć raz spieprzyłeś coś lub zawiodłeś moje zaufanie. jestem może troszkę inna bo lubię czasem spiąć się z kimś dośc mocno i nie odmówię sobie wyjebania ręką w mur jeśli tylko może to pomóc ale to właśnie ta inność i upór sprawiają że Cię zaciekawiam co również lubię robić bo 'intrygująca' to moje drugie imię. veriolla](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
charakter? podobno mam cholernie trudny. upieram się przy swoim, i rzadko kiedy idę na kompromis. lubię decydować o sobie sama, i nie znoszę ograniczeń. jestem szczera, zawsze - nawet jeśli ktoś widzi w tym chamstwo. inteligencja pozwala mi na dość mocno rozwinięty sarkazm, którego czasami wręcz nadużywam. uwielbiam wykłócać się o swoje, i prawie nigdy nie odpuszczam. wkurwiam, oj bardzo. mam w sobie ten mały impuls, który często namawia mnie do działania na spontanie, i mówienia czegoś zanim to przemyślę. ciężko będzie Ci się ze mną dogadać, jeśli choć raz spieprzyłeś coś, lub zawiodłeś moje zaufanie. jestem może troszkę inna - bo lubię czasem spiąć się z kimś dośc mocno, i nie odmówię sobie wyjebania ręką w mur, jeśli tylko może to pomóc - ale to właśnie ta inność, i upór sprawiają, że Cię zaciekawiam, co również lubię robić - bo 'intrygująca' to moje drugie imię. / veriolla
|
|
![Może to nieważne a może zwyczajnie nieistotne ale tęsknię. Tęsknię i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu nawet to. Dawniej mogłam mówić bez przerwy a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać nigdy nie powiedziałeś że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię nawet te najbanalniejsze rzeczy nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie a łzy dobijały się do oczu byłeś zawsze chciałeś być a przecież nie musiałeś nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę kiedy płaczę i nie potrafię przestać Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten którego kochałam. To nie to serce które przecież tak kochało mnie. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
|
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
![Znasz to? Wciskasz w uszy słuchawki. Klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. Tą która kochasz która jest częścią ciebie. Nie liczą się problemy w szkole miłości ani to że ktoś właśnie Cię woła. Ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
|
Znasz to? Wciskasz w uszy słuchawki. Klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. Tą, która kochasz, która jest częścią ciebie. Nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie Cię woła. Ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.
|
|
![Idę na balkon w ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknię. Bonson.](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. / Bonson.
|
|
![Nikt nie może mi odebrać prawa do marzeń o nim ani tęsknoty za nim więc jednak jest mój bo żyje we mnie codziennie bardziej i mocniej. Zdarza się że myślę : już bardziej nie można kochać a na drugi dzień odkrywam że kocham o jeden dzień bardziej.](http://files.moblo.pl/0/6/19/av65_61984_caaa020900207904512d07c3.jpg) |
|
Nikt nie może mi odebrać prawa do marzeń o nim, ani tęsknoty za nim, więc jednak jest mój,bo żyje we mnie, codziennie bardziej i mocniej. Zdarza się, że myślę : już bardziej nie można kochać,a na drugi dzień odkrywam, że kocham o jeden dzień bardziej.
|
|
![A na końcu historii mojego życia napiszę że żyłam bo miałam Ciebie..](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27349_-e8b37bb459ac8a3ce2f0.jpeg) |
A na końcu historii mojego życia napiszę, że żyłam, bo miałam Ciebie..
|
|
|
|