 |
krzyczałam przez sen. to był kolejny koszmar - sen o Tobie. gdy mama przybiegła by mnie uspokoić, ja rzewnie płacząc siedziałam już na balkonie z papierosem w ręku. wiedziała, że tylko to jest w stanie doprowadzić mnie do porządku, więc nie stawiała oporów przeciwko mojemu zatruwaniu organizmu cudowną nikotyną.
|
|
 |
wlepiała w niego wzrok gdy szedł korytarzem, wzdychała gdy widziała jego uśmiech, marzyła o tym by znaleźć się w jego ramionach gdy czuła przelotnie jego zapach. myślała, że uda się jej go uwieść, ale pomiędzy nimi była jakby niewidzialna bariera, która jej na to nie pozwalała.
|
|
 |
powiedz jej, że ją kochasz. tak zwyczajnie, bez okazji. kup jej ulubione ciasteczka, pocałuj delikatnie w policzek. a na koniec się uśmiechnij. nawet nie wiesz jak takie niby małe rzeczy ją ucieszą, bo dla niej będą istnym spełnieniem marzeń.
|
|
 |
kochała go. gdy jednak powiedział, ze to koniec, że to nie ma sensu oczy zaszły jej łzami, zemdlała. złapał ją w swoje silne ramiona i krzyczał pomocy, ale znikąd nie nadchodził nikt. ona umierała w jego ramionach, on był bezsilny.
|
|
 |
godzina 23. słuchawki w uszach. pusta ulica. padający śnieg. cisza. wspaniała perspektywa. idealna atmosfera do rozmyślania o Nim.
|
|
 |
uwielbiała takie wieczory jak ten. przepełnione zapachem orzechowego cappuccino i nutką tęsknoty.
każdorazowo dostawała palpitacji serca na dźwięk nowej wiadomości i drżącymi rękoma dotykała ekranu w telefonie by móc przeczytać co ma do powiedzenia jej bohater. zazwyczaj były to rzeczy banalne, jednak uśmiechała się sama do siebie myśląc, jaką musiała stać się szczęściarą, gdy poznała kogoś takiego jak ON.
|
|
 |
fuck YOU. and the world too.
|
|
 |
tak mocno go uderzyłam że bolała mnie cała ręka. nie miał prawa nazywać mnie szmatą tylko dlatego, że tańczyłam z jego byłym kumplem, którego teraz nienawidzi.
|
|
 |
miałaś kiedyś takie uczucie, że ktoś jednym słowem wbija Ci sztylet w serce i obraca o 360 stopni ?
miałaś tak, że nie mogłaś spać w nocy, bo poduszka była cała mokra ? miałaś tak, że bolało Cię serce na dźwięk każdego słowa o nim? nie, nie miałaś więc nie pierdol, że znasz się na miłości.
|
|
 |
bez facetów nie mogłybyśmy mieć jednego - dzieci. natomiast w innych kwestiach poradziłybyśmy sobie doskonale same.
|
|
 |
obiecałeś że się odezwiesz, długo mam jeszcze czekać ? jeśli nie dasz znaku życia do końca następnego tygodnia to znaczy, ze jesteś kolejnym frajerem nie wartym mojej uwagi. w sumie to bym się nie zdziwiła, w końcu na samych takich trafiam.
|
|
|
|