 |
|
-stary boisz się swojej byłej laski ?! -nie nie jej. -to kogo? -jej przyjaciółki
|
|
 |
Była tą idiotką, która za minutę szczęścia oddałaby wszystko.
|
|
 |
Trzynaście minut po pierwszej, a my nadal nie śpimy, tylko gadamy o tym, jak bardzo chcemy być obok siebie, mimo, że kilka godzin wcześniej rozstaliśmy się na przystanku.
|
|
 |
"Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy." — Wisława Szymborska
|
|
 |
Musnął moje wargi. - A Twoje serce, jest do wzięcia? - zapytał z uśmiechem na ustach mocniej ściskając moją dłoń. Czekając na odpowiedź, wplótł swoje palce pomiędzy moje. Przybliżył się jeszcze bardziej. - W sumie to nie jest. Już je sprawnie zdobyłeś.
|
|
 |
Choroba. Coś na "M". Najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. Na koniec atakuje serce. Kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. Posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. I mogę na to umrzeć.
|
|
 |
Patrząc w Jego oczy doszłam do wniosku, że skoro właśnie tak wygląda popełnianie największych błędów w życiu, to chyba chcę się właśnie w owym kierunku specjalizować.
|
|
 |
Mówią mi zapomnij, chociaż sami wiedzą jak to jest żyć na blokach. Starają się pomóc i obrabiają dupę za plecami, cudowni przyjaciele.
|
|
 |
Kolejna zimna, arbuzowy błyszczyk na ustach w ręce kolejny miętowy papieros i dobry bit w słuchawkach.
|
|
 |
|
Im bardziej zboczony chłopak, tym lepsza zabawa. ♥
|
|
 |
- Sprawdziła pani sprawdziany? - Nie, mam też innych uczniów. - Zapomniałem zadania domowego.. - DLACZEGO?! - bitch please, mam też innych nauczycieli. / wziuum
|
|
 |
- Święty Piotrze, po ile ryb łowisz dziennie? - APOSTOŁOWIE. / wziuum
|
|
|
|