|
widzę ciebie na tych cholernych zdjęciach, ten pieprzony uśmiech, przez który miękły mi swego czasu nogi, widzę jak obejmujesz mnie ramionami, wtulona w ciebie jestem prawie niewidoczna. przypominam sobie każde słowo, każdy gest. coś się z nami stało. te kłótnie, takie niepodobne do nas, zrzucanie winy na drugą stronę, wygrzebywanie coraz to mocniejszych argumentów. miesiące milczenia. i dziś obcy sobie ludzie. bo przecież już ledwo pamiętam, że kiedykolwiek nasza rozmowa nie bolała, że kiedyś mogłabym za ciebie zabić.
|
|
|
pijąc drinka zawsze myślę o jednym . zawsze mam tą durną nadzieję pięciolatki , że coś się zmieni . że przyjdziesz jak dawniej , przytulisz bez powodu i obdarujesz mnie jednym z najpiękniejszych uśmiechów . albo , że starczy mi na tyle odwagi , by powiedzieć ci całą prawdę , jak jest i jak było . to o czym powinieneś wiedzieć , to z czym bez przerwy walczę .
|
|
|
wielbił kobiety w szpilkach , a ja szłam najkach . pożądał mnie w dekoltach , a ja i tak zarzucałam na siebie szerokie t-shirty . próbował zaciągać Mnie do dyskotek , ja wolałam zaś deskę i skatepark . wpajał we mnie swoje upodobania , a ja uparcie stałam przy swoim . różniliśmy się bardzo , a on i tak mnie kochał .
|
|
|
Za dużo przeklinam. Za mało słucham innych. Zbyt wiele czasu spędzam na opierdzielaniu się. Sarkazm to moje drugie imię, a ironię mam w małym palcu. Nie jestem zbyt mądra i piękna, ale jakoś sobie z tym radzę. Czasami jestem infantylna i rzadko cokolwiek mi się udaje. Ale chyba znajdziesz we mnie powód aby mnie pokochać.
|
|
|
Wierzę w miłość. Tą prawdziwą bez chęci posiadania, bezinteresowną. Tą, która uszczęśliwia i daje sens istnienia. Wierzę, że można żyć dla kogoś, budzić się i czekać na jeden uśmiech, jedno spojrzenie. A co najważniejsze - wierzę, że jestem w stanie Ci taką miłość ofiarować.
|
|
|
I może udawałam przy Tobie silną i bezuczuciową sukę, ale przecież jakbyś darzył mnie chociaż odrobiną tego co ja czuję do Ciebie to może byś zobaczył ten błysk w oczach gdy patrzę na Ciebie i jebaną miłość, w której się poplątałam.
|
|
|
Dajcie mi te lata kiedy o godzinie 18 byłam już wykąpana i najedzona Leżąc na łóżku w mojej ulubionej piżamie w miśki, z pluszakiem pod pachą czekałam na dobranockę. A kiedy się już skończyła, mama odprowadzała mnie do swojego pokoju, kładła do łóżka, przykryła kołdrą, dała buziaka w czółko i życzyła mi słodkich snów.
|
|
|
Zapomnieć... Jak zostawić te oczy, Oszukać serce, Zabić marzenia. Jak zapomnieć o snach, Porzucić pragnienia, Odnaleźć rozum. Co z tą nadzieją? Gdzie Twoja wiara? Nowy cel?! Tylko jak zostawić duszę widziana przez łzy w brązowych oczach. Jak zawrócić bicie w przeciwną stronę. Jak zabić największe marzenie, jedyny cel. Jak wyrzucić z pamięci nocne spotkania, szczęście?!
|
|
|
czujesz jak się trujesz każdym nabranym powietrzem w płuca ? nie słyszysz , już nie czujesz że to co kiedyś rozrywało ci żebra przestało bić , zupełnie ucichło ? tęsknisz , cholernie tęsknisz za tym kto niegdyś trzymał cię za dłoń , budził pocałunkiem zostawiając kolejną drobną ranę na twoich wargach , za tym co miał te niesamowite oczy , i cudowny szept który mówił że kocha i zawsze będzie.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć
|
|
|
i nawet gdyby w zamian proponowali mi koncert Peji czy Piha, wolałabym spędzić z Tobą wieczór, nawet w ciszy, nic nie mówiąc. Ważne, że byłbyś wtedy przy mnie
|
|
|
" tęskniłem " - jedno, zwykłe słowo, a tak potrafi uszczęśliwić człowiek
|
|
|
|