|
i tak jedno spojrzenie, jeden pocałunek, jedno słowo i jeden tak zajebisty uśmiech , może zawrócić w głowie..
|
|
|
złamane serce , a w nim pusta i echo . a echem odbija się tylko jego imię .
|
|
|
po chuj była ta nadzieja ? potrzebna ? nie za bardzo.. tylko dobiła i tak wiele razy zranione serce..nie mogłeś od razu odejść ? powiedzieć '' nie jesteś dla mnie '' ?
|
|
|
umarł ? nie odszedł. po prostu mnie zostawił . jak psa pod sklepem. jak samotną babcię z zakupami. na pastwę losu . samą sobie . ze wspomnieniami jego pustych słów '' kocham cię '' . z rozdartym sercem i milionem myśli w głowie schodzącymi się w jednym punkcie wyjścia - nim .
|
|
|
tak.. przyszedłeś. przytuliłeś.pocałowałeś. powiedziałeś ''kocham''.złapałeś za rękę.zwątpiłeś.narobiłeś nadziei.odszedłeś.zjebałeś.zraniłeś.
|
|
|
i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko
|
|
|
`. Wolę być niedoskonałą wersją siebie niż lepszą kopią kogoś .
|
|
|
Jestem księżniczką tak popierdoloną,ale i tak słodką,że w sukience z różowego tiulu skopię ci dupę czarnym glanem i powiem: A tu będzie stał mój jebany zamek ! ;P
|
|
|
najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
|
|
|
A więc sorry, sorry, sorry...
|
|
|
|