 |
Powiem Wam coś. Nie jestem nikim wyjątkowym. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i jestem przeciętna pod każdym względem, ale znam pewien sekret. Możecie zbudować mury aż do nieba, a mnie i tak uda się nad nimi przefrunąć. Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiącami karabinów, a i tak stawię opór. I jest nas tutaj wielu, więcej niż wam się wydaje. Ludzi, którzy odmówili zejścia na ziemię. Ludzi, którzy kochają w świecie bez murów, kochają aż po nienawiść, aż po bunt, wbrew nadziei i bez lęku.
K o c h a m C i ę .
Pamiętaj.
Tego nam nie odbiorą."
|
|
 |
"..a pierwsza kwestia, w sumie najważniejsza to zawsze wierzyć w siebie, nawet po najcięższych przejściach!
|
|
 |
Ból otacza mnie ze wszystkich stron,
Czasem uczy, czasem przybija do ziemi,
Bywają też momenty, w których ból zadaje drugi człowiek, to najsilniejszy cios jaki może szykować życie.
|
|
 |
"Zawsze tak ze mną było. Daj mi coś dobrego, a zniszczę to. Kochaj mnie, a zniszczę ciebie. Nigdy nie czułem, żebym na coś w życiu zasłużył. Nigdy nie czułem, żebym był wart chorej przestrzeni, którą zajmuję. To poczucie naznaczyło wszystko, co kiedykolwiek zrobiłem, widziałem i z czym miałem do czynienia."
|
|
 |
jakie na dziś mamy plany ? hulamyyyy!
|
|
 |
Piękna Pani patrzy w lustro i ch*j z tego, że ma łachów mnóstwo, jak w bani pusto '
|
|
 |
Kochany. Przystojny. Z poczuciem humoru. Potulny. Seksoholik. Pomocny. Inteligentny. Zawstydzający. Uroczy. Zaskakujący. Świntuch. Wariat. Przyjaciel. Zabawny. Silny. Mający własne zdanie. Poważny. Dżentelmen. Mężczyzna z domieszką chłopca. Mój książe.
|
|
 |
' Nie zrobisz nic, by zatrzymać mnie "
|
|
 |
Odbieram świat jak telefon, czyli nieraz nie odbieram go wcale. Są dni, są chwile w których lubię gdy baterie są rozładowane
|
|
 |
' Na pewno gdzieś za rogiem, jest ktoś dla kogo Bogiem się staniesz i kto Ciebie, śnił wciąż tylko dla siebie '
|
|
 |
Idę na balet i żyję wspaniale.
Sobie zapalę i wypiję, żeby zalać te żale.
|
|
 |
Był typem zazdrośnika, jej włosy były piękne
Jak rozmawiała z innym myślał, że pęknie mu serce
Ufał jej tak bardzo, choć wiedział że jest kretyn
Puszczał ją samą z kolegami na balety..'
|
|
|
|