 |
jestem rozpieszczona, zbyt pewna siebie, za niska, z pełnymi kształtami. daleko mi bóstwa, doskonale o tym wiem. ale Ty dziewczynko, z toną tapety i brakiem najmniejszego mózgu możesz swoje zbędne kometarze schować.. do kieszeni. :)
|
|
 |
wiesz, pragnę Cię mieć niebieskooki przystojniaku. i doskonale zdaję sobie sprawę, że Ty mnie też.
|
|
 |
mogę być z innym, ale pamiętaj kocham tylko Ciebie.
|
|
 |
machinalnie usiadłam na tym samym oknie, jak co środę i obserwowałam jego idealną sylwetkę, to jak mówił, gestykulował rękoma, podśpiewywał Grubsona. nie zauważył, że patrzę. gdy przechodził obok rzucił pospolite 'cześć' i uśmiechnął się do mnie, tak że świat zawirował. prawie zemdlałam. po chwili zadzwonił dzwonek - czas wstawać Księżniczko, Twój Książę to zwykły playboy - pomyślałam, i poszłam zapalić.
|
|
 |
płakałam, bezradnie stukałam stopami o podłogę, gryzłam zaciśnięte pięści, wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina, cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem, a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą, a komodą i spowiadałam się im z bezwzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.
|
|
 |
moja krew zabarwiona jest na trzy kolory - zielony, żółty, czerwony.
|
|
 |
nie szepcz mi, że kochasz. nie kłam do cholery!
|
|
|
|