 |
Między jin a jang ileż eonów? Od tak do nie ileż może?
|
|
 |
Sam fakt zastanawiania się nad wyborem wykrzywia i zaciemnia to, co wybieramy.
|
|
 |
[...] w jakimś momencie obie wybuchną płaczem, a że to z pewnością zaraźliwe, więc już we troje będą płakać tak długo, aż wzajemnie sobie przebaczą, a wtedy rzeczywiście wszystko będzie możliwe - odwodnione kobiety bywają potworne.
|
|
 |
[...] ile znaczeń ludzie są w stanie nadać słowu „ludzkie”.
|
|
 |
W rzeczywistości jesteśmy trochę jako komedia, kiedy się przyszło po pierwszym akcie. Wszystko cacy, tylko nic się nie rozumie.
|
|
 |
[...] być samotnym znaczy być samotnym na pewnym planie, na którym inne samotności mogłyby - gdyby to było możliwe - komunikować się z nami.
|
|
 |
Cechą dobrego opowiadania jest dla mnie jego autarkia, fakt, że odłączyło się ono od autora niby bańka mydlana od słomki.
|
|
 |
Porównywanie kogoś do chorągiewki na dachu zdradza brak wyobraźni: widzi się tylko obroty, nie zaś intencje: koniec strzałki, który chce zatrzymać się i pozostać w strudze wiatru.
|
|
 |
Od czasu do czasu słowa umarłych pokrywały się z myślami żywych (jeżeli jedni byli umarli, jeżeli drudzy byli żywi).
|
|
 |
Dlaczego nie przyjmować tego, co się dzieje, bez prób tłumaczenia, bez świadomości porządku i nieporządku [...]? Może trzeba wpaść w otchłań głupoty po to, ażeby otworzyć kluczem latrynę lub też bramy Ogrodu Oliwnego.
|
|
 |
Już wtedy zdałem sobie sprawę, że szukanie jest moim znakiem, emblematem łażących po nocy bez określonego celu, racją bytu tych, którzy niszczą kompasy.
|
|
 |
To są chwile, kiedy coś osiąga maksimum swoich wymiarów, swojej głębokości, swojego zasięgu, swojego sensu i staje się kompletnie nieinteresujące.
|
|
|
|