 |
|
patrzył na mnie z mieszanką błagania, nadziei, pewnej desperacji, uczucia - nie miłości, choć wmawiał mi, że to ona. wnikliwie obserwował moje reakcje tuż po tym, jak poprosił byśmy spróbowali, zapewniając, że zrobi wszystko, by nam wyszło. coś mówił, a każde z Jego słów utwierdzało mnie w przekonaniu, iż nie, nie związek, nie z Nim, nie z nikim innym. dusiło mnie powietrze, dusił mnie Jego oddech na moich wargach, dławiłam się Jego pocałunkiem chwilę potem. - dobrze - mruknęłam z wierutnym kłamstwem na ustach, patrząc Mu wprost w oczy, wraz z wizją tego, jak Jego serce niedługo upadnie.
|
|
 |
|
to miejsce było, jakby jachtem. przy każdym niepowodzeniu biegło się tam, wpadało do środka, odpływało wraz z pierwszą falą. zaprosiłam Go. wraz z zamaszystym ruchem ręki, mruknęłam, by wszedł ze mną, na mój pokład ucieczki. nie wiem dlaczego - może licząc, że teraz wszystko się zmieni, a pełne łez podróże, wtenczas przeistoczą się w przesycone romantyzmem? nieistotne, nie wyszło. dałam Mu tą wejściówkę, już na wieczność, nie biorąc pod uwagę, że z każdą próbą zapomnienia przeszłości i zrobienia kroku gdzieś naprzód, to On będzie uparcie brał w dłonie stery mojego życia.
|
|
 |
|
prócz miliona doświadczeń, uczuć, przyjemnego łoskotu w brzuchu, zwątpień, sytuacji, zazdrości, krzyku, nieprzespanych nocy spędzonych na rozmowach, najwięcej wpakował w moje życie strachu. otulił nim wszystko począwszy od aspektu śmierci i rozstań, przez nałóg z którym się zmagał, skończywszy na moich kanapkach na drugie śniadanie.
|
|
 |
|
2 słowa , 9 liter : kocham Cię i pieprz się . Wybór dowolny.
|
|
 |
|
Nie walczy się o faceta, który zeszmacił się z inną kobietą.
|
|
 |
|
Pamiętasz, jak kiedyś powiedziałam Ci, że mam ochotę na truskawkowego lizaka? Ot tak , po prostu taka błahostka. Na drugi dzień przyniosłeś mi ich siedem, na każdy dzień tygodnia.
|
|
 |
|
Coraz bardziej zakochuje się w Tobie.
|
|
 |
|
- ma opis '' kocham ''
- '' jak daje mi dupy '' zapomniał dopisać.
|
|
 |
|
Ich mężów na twój widok łapie atak serca
Ich żony po cichu planują morderstwa
|
|
 |
|
Gdy wchodzisz do klubu mężczyźni grzeszą myślą
|
|
|
|