 |
mam jedną radę: napij się, napierdol i odpłyń ze mną.
|
|
 |
nie pytaj o nic. tylko mnie mocno przytul.
|
|
 |
bo widzisz, ze mną nie ma happy endów.
|
|
 |
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie ' nie pozwolę Cię skrzywdzić '.
|
|
 |
ważne kiedyś, obecnie - niekoniecznie.
|
|
 |
Jesteś moją prywatną definicją szczęścia.
|
|
 |
Najpierw uśmiechałeś się. Potem rozmawiałeś. Ciągnąłeś za włosy, a ja się śmiałam. Potem nagle wciągnęła cię jakaś czarna dziura i przestałeś mnie znać, a ja czułam się jak lalka rzucona w kąt.
|
|
 |
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz,sobie,że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
Wiele w życiu można zmienić,a tak mało naprawić.
|
|
 |
Kiedyś przedawkuję Cię,i nagle jebnę na zawał.
|
|
 |
Wyrwać z siebie tę cząść serca,którą zajmujesz i wyrzucić część mózgu w której jesteś ..
|
|
 |
Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej herbaty. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
|