 |
|
Kiedy woda jest spokojna, nie płynie, kiedy człowiek jest spokojny, nie mówi
|
|
 |
|
Niby okej, powinno być mi lżej
|
|
 |
|
Już nie będę zerkać regularnie za nową wiadomością, tak łatwo przychodzi Ci się odwrócić i odejść w otchłań, bo chyba znowu boisz się jakiś doznań.
|
|
 |
|
To Ci zawsze wychodziło najlepiej. Pojawiasz się znikąd i jest Cię pełno przez tydzień, a później znowu spadasz i nara, zacierasz ślady i myślisz że to zadziała. Nie potrzebuję usypiania i wznawiania.
|
|
 |
|
Nieszczęście to taka rzecz co niesie się wiecznie
|
|
 |
|
Pod wodą nie czuć nic, wiesz, nie słychać nic, nie woła Cię nikt i nie widzisz nikogo, jesteś tylko Ty i czas się zatrzymuje, bo nie czuć i nie słychać nic
|
|
 |
|
A jeżeli ktoś zapyta ja odpowiem "nie znam typa." Wolę olać Ciebie chyba, choć sumienie się odzywa
|
|
 |
|
wcisnę się w bezpieczny kąt, w dziurawą ścianę wbiję wzrok, do sieci wrzucę płaczliwy post, polubisz go
|
|
 |
|
Ty... Tak jak stałeś się moim przyjacielem, tak w moment jesteś znakiem zapytania. Dziurą w niebie, bezpowrotnym pytaniem i po północy krzykiem. Trzeba nam żyć...Jak gdyby czas nie miał szans i zdań. Zostawiłeś, człowieku mój, popiół i ciemniejące niebo wokół, strach. I nie widać naszych kroków wydeptanych wśród wysokich traw. Był sobie świat... O niego Ty i ja rozbiliśmy twarz. /just_love.
|
|
 |
|
haaalo, powiedz mi proszę, nie dzwonię za późno do Ciebie? na pewno nie dzwonię za późno?
|
|
|
|