 |
|
Ile razy obracamy się na pięcie udając, że jesteśmy źli, z nadzieją, że złapią nas za rękę ...
|
|
 |
|
Śmiejesz się do mnie i czuję, że wszystko, co było przedtem, już nie istnieje.
|
|
 |
|
W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie.
|
|
 |
|
Błagam wróć, albo lepiej nie wracaj,
byś nie musiała już przeze mnie płakać.
|
|
 |
|
Siedzimy obok siebie
nie wiedząc jak powiedzieć
to co chcemy powiedzieć.
Siedzimy obok siebie
zastanawiając się dlaczego
nie trzymamy się za ręce.
|
|
 |
|
I teraz już za każdym razem, kiedy mnie całuje, mam takie wrażenie, że jeszcze nigdy nikt mnie tak nie całował.
|
|
 |
|
jej oczy tak lodowato niebieskie, ze można się było przeziębić, zabłysły odcieniem stali
|
|
 |
|
Tylko wtedy dam sobie radę
Kiedy Ty będziesz ze mną.
|
|
 |
|
nie obwiniajmy świata bo to my spieprzyliśmy sprawę.
|
|
 |
|
to ludzie sprawiają , że już nie mówię co u mnie, czym żyję, kim jestem.
|
|
 |
|
Więc może jestem masochistką. Próbuję uciekać ale nie chcę nigdy odejść. Dopóki budujemy te ściany. W dymie naszych wspomnień.
|
|
 |
|
góra, dół, dół, góra, góra, dół. kuchenny stół czy podłoga - jeden chuj.
|
|
|
|