 |
Pamiętasz jak kiedyś powiedziałam, że się boję? Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
 |
I wiesz? Mogliśmy wszystko. Mogliśmy pisać, tęsknić, przeklinać ten pieprzony świat, odległość. Razem. Mogliśmy marznąć na przystankach autobusowych pisząc smsy w bawełnianych rękawiczkach, słuchać muzyki wspominając wspólne chwile, wynajdywać powody, dla których warto przetrwać tą rozłąkę. Mogliśmy spędzić razem następne wakacje, upijać tanim piwem, palić papierosy, kochać się na plaży, spacerować nocą, pić wódkę z plastikowych kubeczków, śmiać się z głupich programów telewizyjnych, smażyć naleśniki z nutellą i owocami, śpiewać idiotyczne piosenki o drugiej w nocy idąc środkiem ulicy, grać na konsoli, moknąć w letnim deszczu, marzyć, planować, zmyślać. Wszystko, kurwa, mogliśmy! Ale Ty postanowiłeś wybrać ją.
|
|
 |
Nikt nie wmówi mi,że aby osiągnąć sukces i spełnienie wciąż trzeba dążyć do celów,jakie postawimy sobie jako małe dzieciaki,że powinniśmy upodabniać się do innych,bo tylko w taki sposób uda nam się zdobyć szacunek i akceptację,że powinniśmy zmieniać swoje obyczaje i przyzwyczajenia,by nie popaść w rutynę i monotonię.Moim niebem jest ona,dziewczyna,która zawsze,niezależnie od sytuacji poda mi swoją dłoń,kiedy zacznę spadać w dół,wyciągnie mnie z największego bagna i to nie dlatego,że się zmieniam,ale właśnie dlatego,że wciąż jestem tym samym,niepoukładanym kolesiem.Wiem,że jest skromna,lubi prywatność,a jej największą zaletą jest indywidualność.Lubi robić zakupy w warzywniaku za rogiem twierdząc,że tam są najlepsze jabłka pod słońcem.Często udaje smutną tylko po to,by mnie skruszyć i sprawić bym zrobił to czego ode mnie oczekuje.Stałem się narkomanem,a ona narkotykiem,który daje mi spełnienie.Nie przestanę jej ćpać,bo kto normalny odpuściłby takie szczęście pod Jej postacią?/mr.lonely
|
|
 |
Doskonale wiesz, że możesz przyjść do mnie kiedy tylko zechcesz. Bez zawahania otworzę Ci drzwi tym samym wpuszczając Cię do mojego świata. Zaparzę Ci Twoją ulubioną kawę, usiądziesz obok mnie tak blisko, że nasze ciała znów będą się stykały i poczujemy się jakby czas cofnął się specjalnie dla nas. Gdzieś w tle poleci nasza ulubiona piosenka, a ja będę słuchać wszystkich Twoich słów, które tak idealnie skomponują się z tamtą melodią. Wiesz, doskonale wiesz, że cały świat zostanie gdzieś w tyle, a w powietrzu poczujemy magię naszych uczuć. Będzie niebezpiecznie, bo znów pokocham Twoje oczy jak tego pierwszego razy gdy los połączył nasze drogi. Ale och, tak bardzo tego pragnę, więc nie bój się i chodź. Razem pokonamy wszystko, zapomnimy o złym, będziemy rozmawiać całą noc, albo i dwie. Będzie jak dawniej, bo ja ciągle jestem dla Ciebie i nieustannie czekam. Możesz przyjść, dla Ciebie wciąż tutaj jest miejsce. / napisana
|
|
 |
i jak kurwa usłyszę jeszcze raz chociaż słowo na mój temat, to obiecuje ze Ci urwę nogi przy samej dupie suko.
|
|
 |
Pijesz. Myślisz, że to pomoże uciec Ci od problemów, zapomnieć. Owszem, pomoże, ale tylko na chwilę. Każdy kieliszek, pomoże coś wymazać, ale tylko na moment.
|
|
 |
Jestem typem dziewczyny, która dusi wszystko w sobie, ale nie prosi o pomoc, bo liczy na to, że oczy powiedzą wszystko
|
|
 |
na dzisiejszy dzień naprawdę wolałabym nie wiedzieć pewnych rzeczy o Tobie ;|
|
|
 |
na tą chwilę jest jak jest , nie pytaj czemu . jak na razie w życiu dorobiłam się tylko problemów.
|
|
 |
a teraz poczuj smak mojej obojętności , ziomek .
|
|
 |
spis połączeń nieodebranych, przepełniona skrzynka wiadomości nieprzeczytanych. jedna opcja ' usuń wszystkie ' .
|
|
 |
Melanżujmy tak, by następnego dnia mówić - nigdy więcej !
/
Marta, Ada, Andżelika i Orzech
|
|
|
|