 |
|
Odejdź, nie dotykaj, ni mów, nie podchodź. Zostaw w spokoju. Ale bądź. /amnestia
|
|
 |
|
Chcę być jedyna, a robię wszystko, by stać się jedną z wielu. /amnestia
|
|
 |
|
Nie chcę niczego żałować. Nie chcę tłumaczyć się znów sama przed sobą z rzeczy, które robię, choć doskonale wiem, ze robić nie powinnam. /amnestia
|
|
 |
|
Są pewne normy moralne, których nie powinno się przekraczać. /amnestia
|
|
 |
|
Duszę się tym powietrzem. Dławią mnie otaczające ściany. Przytłacza mnie ten dom. Sprawia, ze umieram. Powoli. Po cichu. Do wewnątrz. /amnestia
|
|
 |
|
Uuhuhuhuhuhu, uwielbiam ten przedwakacyjny luuuuuuuuuuuuz ♥
|
|
 |
|
kieruję się sercem, pieprzę rozum, bo tylko to co czuje serce, pozwala żyć. / Endoftime.
|
|
 |
|
wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.
|
|
 |
|
O tym co będziemy robić za pół roku wolę usłyszeć za pięć miesięcy, a nie teraz. /amnestia
|
|
 |
|
Warto- choćby dla wspomnień. /amnestia
|
|
 |
|
Boję się tylko, że to wszystko wkrótce minie, pryśnie jak bańka mydlana. i przytłoczy nas szara rzeczywistość, której nie podołamy. Bo teraz to jest jak sen. Przezajebisty film wyświetlający obrazy z naszego życia. I po prostu boję się, tak kurewsko obawiam, że za chwilę zobaczymy napisy końcowe i nic nam z tego nie zostanie. /amnestia
|
|
 |
|
Najlepsze jest to, że czasem jeszcze się zapominam i nadal traktuję Go jak kumpla. Słyszy wtedy rzeczy, których żaden facet by się nie doczekał. /amnestia
|
|
|
|