 |
Tak wiele chcę powiedzieć, ale czuję się jak frustrat
Strach przed Twoją reakcją knebluje mi usta
Nie myślałem, że ten moment będzie trudny tak
W głowie natłok myśli, ale znowu słów mi brak
Gdy tak patrzysz nie mogę ze słów nic wyrzeźbić
Moich strun głosowych nie ruszyłby nawet Jimi Hendrix
Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą
Ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią.
|
|
 |
Twoje spojrzenie i wyszeptane niechciane "cześć" zabolało.
|
|
 |
dlaczego wszędzie Cię spotykam ? dlaczego nagle zachciało mi się czegoś ze sklepu do którego wszedłeś również Ty? wiem że to nie był przypadek bo przypadki nie zdarzają się co chwile.
|
|
 |
Wybacz, nie chcę słyszeć Twoich łez, poznawać Twoich problemów, nawet teraz gdy jesteś na granicy bólu nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Udaję że nie słyszę wycia do słuchawki. Chce śmiechu, radości, zabawy,pocałunków. Świat jest i tak szary,potrzebuję kolorów kochanie...
|
|
 |
Cokolwiek pomiędzy ludźmi kończy się – znaczy: nigdy nie zaczęło się. Gdyby prawdziwie się zaczęło – nie skończyłoby się. Skończyło się, bo nie zaczęło się. Cokolwiek prawdziwie się zaczyna – nigdy się nie kończy.
|
|
 |
Będzie mi brakowało tego, że Ciebie kocham. Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na Twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkań i bólu naszych rozstań. A po pewnym czasie będzie mi brakowało tego, że już nie brakuje mi Ciebie.
|
|
 |
zaczynasz się w kimś zakochiwać dopiero wtedy, gdy nabierzesz przekonania, że ta druga osoba czuje to samo. To znaczy, kiedy zaczynasz jej ufać. Wtedy się rozluźniasz i przestajesz myśleć tylko
o sobie, bo już się nie martwisz, że coś źle zrozumiałaś i stracisz ukochanego. A kiedy przestajesz myśleć o sobie, masz więcej czasu na to, by uświadomić sobie, jakie to szczęście, że go poznałaś.
|
|
 |
módl się o to, abyś umiał się modlić.
|
|
 |
tu rzeczywistość jest inna.
|
|
 |
Pogodziłam się z tym, że już nigdy nie będę latać. Przecież po ranach, które ktoś mi zostawił nie byłam w stanie nawet chodzić. Pogodziłam się. I gdy z pokorą patrzyłam jak mijają dni,tygodnie,miesiące - okazało się, że wcale tak nie jest. Że umiem jeszcze kochać promienie słońca, ciepły wiatr, zapach jesieni. Że mogę poznać kogoś innego i że tamten tylko był w moim świecie, a nie był moim światem. Chodź chwiejnym krokiem, idę...i tamta miłość, tamten ból, który po niej został, ma coraz mniejszy wymiar...
|
|
 |
odpoczynek poza domem zawsze dobrze robi, zdala od problemów a przede wszystkim od niego.
|
|
 |
jestem zmęczona ciągłym życiem w biegu, ale chociaż to odsuwa mnie od negatywnych myśli.
|
|
|
|