 |
przez przypadek spojrzeliśmy sobie w oczy, wtedy się zakochałam / i.need.you
|
|
 |
Na szczęście nie pokochałam Cię bardziej od nutelli, od numerów HuczuHucza i Pezeta, od przesiadywania całymi dniami na moblo, od oglądania Trudnych spraw z moją mamą, od prowokowania mojej siostry do kłótni, od lodówki przepełnionej Lechami, która jest moją miłością, od mojego kilkunastoletniego swetra który mama zrobiła mi na drutach. Na szczęście nigdy nie będę kochała cię bardziej. Na szczęście dla mnie. / Jachcenajamaice♥
|
|
 |
-Nienawidzę Cię, rozumiesz? Nienawidzę za to co mi dałeś, a potem bezczelnie odebrałeś. Już nic nie będzie takie samo, już nikt nie będzie miał takich zajebistych zielonych oczu i już nikt tak jak Ty nie będzie się uśmiechał na mój widok. Boli mnie to,że spieprzyliśmy sprawę, że już nas nie ma i ciężko mi pogodzić się z tym, że widocznie dla Ciebie to nie było aż tak ważne. Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz, widzisz przecież co robię ze swoim życiem. - Ja też tęsknię i nie potrafię zapomnieć. /esperer
|
|
 |
Jak dobrze mieć przyjaciółki,które pomimo Twojego upadku, podnoszą Cię z gleby, otrzepują ubrania i każą iść dalej. Cudownie mieć przy sobie takie osoby, które się od Ciebie nie odwracają, bo popełniasz błędy i wierzą, nawet jeśli Ty zwątpiłeś. Dziękuję,że jesteście, po prostu. Z Wami to wszystko poukładam i ogarnę. Wezmę się w garść i będę lepsza dla Was i dla niego. /esperer
|
|
 |
A gdybyś może kiedyś zatęsknił, to wiesz gdzie mieszkam. / olcia181241
|
|
 |
|
nauczycielka podeszła do mojej ławki, uciszyła klasę i przeczytała na głos, co napisałam - o, no proszę .. "K to dupek, liże się z każdą i ma małego"- popatrzyła na mnie - jak ty się wyrażasz ? - popatrzyłam się na niego, gapił się na mnie jak na idiotkę, i tak też się czułam . cała klasa się śmiała, że niby mu pojechałam, czy coś . - a co, pani nigdy się nie zakochała ? nigdy pani nie zdradził chłopak ? - nauczycielka spuściła wzrok . - no właśnie, faceci to chuje ! dupa, dupa kurwa, czarna dupa ! - wzięłam torbę, stanęłam pod drzwiami - i uwagę mogę dostać, wali mnie to - w oczach miałam już łzy, czułam się upokorzona, wyszłam z klasy i trzasnęłam drzwiami .
|
|
 |
łzy płyną po twojej twarzy, kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić. / rabiosaa
|
|
 |
w tym spacerze to deszcz był jej partnerem , on otulał jej każdy centymetr ciała zmywał każda łzę z jej policzka - czuła ze może się z nim zaprzyjaźnić bo on nie jest w stanie jej ranić.
|
|
 |
była opanowana, myślała że nic nie jest w stanie wyprowadzić ją z równowagi .. cios poniżej pasa, wszystkie obietnice i slowa które słyszała od paru lat nagle stały się nie ważne , były jednym wielkim kłamstwem , ubrała buty złapała za słuchawki i wybiegła z domu ,
|
|
 |
wszystko czego pragniemy mamy na wyciągniecie ręki , lecz najtrudniej jest dostrzec to o co nie trzeba się starać. mamy zakodowane ze o szczęście trzeba walczyć, zabiegać a co gdy w tej całej bieganinie straciliśmy wzrok , zaniedbaliśmy instynkt .. być może nie każdy z nas dziś ma to szczęście obok siebie , ale naprawdę wierząc ze spotka nas coś wspaniałego , tak właśnie się dzieje .. i nie trzeba na to czekać tysiąc lat ta chwila jest bliższa niż myślisz tylko otwórz oczy, serce i zatrzymaj się na chwilę.
|
|
 |
od tygodniu nie daje Ci znaku życia, nie odbieram żadnego telefonu , nie odpisuje na żadne wiadomości czy emalie - ale to nie dlatego ze przestałam Cie kochać. tylko chce by było cię stać na coś więcej niż te parę słów ..
|
|
 |
powrót do rodzinnego miasta był trudny , każdy pytał dlaczego, co się stało ze skończyła się moja "idealna" bajka z księciem . na początku nie dawałam sobie rady z odpowiedzią na to pytanie, lecz dziś jest już lepiej , dumnie z uśmiechem na buzi mowie, moja idealna bajka trwa dalej , tylko zmieniłam królestwo .
|
|
|
|