![Cz. 3 Przytulił ją mocno pocałował w czoło w wyszeptał że już nigdy nie pozwoli jej odejść. A ona wiedział że tym razem może mu uwierzyć. olciaq](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
Cz. 3 Przytulił ją mocno,
pocałował w czoło w wyszeptał, że już nigdy nie pozwoli jej odejść.
A ona wiedział, że tym razem może mu uwierzyć. / olciaq
|
|
![Cz. 2 W końcu on się odezwał: Przez cały wieczór czując twoją obecność w pobliżu ledwo potrafiłam się powstrzymać aby cię nie przytulić. zatkało ją myślała że on nigdy nic do niej nie czuł nigdy nie wyrażał w żaden sposób swoich emocji. Stała tak ze łzami w oczach dłuższą chwilę. nie wiem co powiedzieć. Nie mogę myśleć o niczym innym niż o tobie. Dlaczego tak się stało? zapytał Jak? Dlaczego na tak długo straciliśmy kontakt? Długo ? Przecież to były tylko 3 lata powiedziała i oboje się roześmiali. Nagle spoważniał: 3 lata. 3 lata za tobą tęskniłem ale dzisiaj nie wytrzymałem musiałem cię zobaczyć. też tęskniłam nawet nie wiesz ja bardzo. powiedziała dziwiąc się że te słowa tak łatwo wypłynęły z jej ust wtuliła się w jego bluzę. Powstrzymując kolejną falę łez podniosła głowę i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Rozpłakała się lecz ze szczęścia że w końcu ma przy sobie osobę którą kocha.](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
Cz. 2 W końcu on się odezwał: - Przez cały wieczór czując twoją obecność w pobliżu ledwo potrafiłam się powstrzymać aby cię nie przytulić.- zatkało ją, myślała, że on nigdy nic do niej nie czuł, nigdy nie wyrażał w żaden sposób swoich emocji. Stała tak ze łzami w oczach dłuższą chwilę. -nie wiem co powiedzieć. Nie mogę myśleć o niczym innym niż o tobie. -Dlaczego tak się stało?-zapytał -Jak? - Dlaczego na tak długo straciliśmy kontakt? -Długo ? Przecież to były tylko 3 lata- powiedziała i oboje się roześmiali. Nagle spoważniał: - 3 lata. 3 lata za tobą tęskniłem ale dzisiaj nie wytrzymałem musiałem cię zobaczyć. - też tęskniłam, nawet nie wiesz ja bardzo. -powiedziała dziwiąc się, że te słowa tak łatwo wypłynęły z jej ust wtuliła się w jego bluzę. Powstrzymując kolejną falę łez podniosła głowę i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Rozpłakała się lecz ze szczęścia, że w końcu ma przy sobie osobę, którą kocha.
|
|
![Cz.1 Wyszła na miasto jak zwykle z kumplami śmiali się bili kłucili jak zwykle. Przyszedł On jej były. Rozmowa znacznie przycichła gadał z nim tylko jeden ziomek. Pogadali jeszcze chwilę i wszyscy zaczęli się zwijać w swoją stronę. Ona poszła najdłuższą drogą jaką znała. Lubiła samotne spacery nocą w ciszy. Szła sobie i myślała o tym dlaczego jej życie po jego odejściu tak się zmieniło. Próbowała odrzucić od siebie te wszystkie rozmyślenia bo i tak zawsze kończyło się to nieprzespaną zalaną łzami nocą. Widząc już swój dom wyjęła klucze chwile pobawiła się z psem. Prawie płacząc z powodu tego że tylko pies cieszy się z jej widoku. Przekręciła klucz w dzwiach i jedną noga była w domu gdy usłyszała głos. Poczekaj chwilę to był On. Zamknęła dzwi cofnęła się parę kroków i usała z nim twarzą w twarz. Żadne z nich nie mogł wyksztysić słowa.](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
Cz.1
Wyszła na miasto jak zwykle z kumplami, śmiali się , bili, kłucili jak zwykle.
Przyszedł On- jej były. Rozmowa znacznie przycichła, gadał z nim tylko jeden ziomek.
Pogadali jeszcze chwilę i wszyscy zaczęli się zwijać w swoją stronę.
Ona poszła najdłuższą drogą jaką znała. Lubiła samotne spacery nocą w ciszy.
Szła sobie i myślała o tym dlaczego jej życie po jego odejściu tak się zmieniło.
Próbowała odrzucić od siebie te wszystkie rozmyślenia,
bo i tak zawsze kończyło się to nieprzespaną, zalaną łzami nocą.
Widząc już swój dom wyjęła klucze, chwile pobawiła się z psem.
Prawie płacząc z powodu tego, że tylko pies cieszy się z jej widoku.
Przekręciła klucz w dzwiach i jedną noga była w domu gdy usłyszała głos.
-Poczekaj chwilę- to był On. Zamknęła dzwi cofnęła się parę kroków
i usała z nim twarzą w twarz. Żadne z nich nie mogł wyksztysić słowa.
|
|
![' i chociaż wiem że oszukał mnie już nie raz to teraz czuje że mogę mu już bezgranicznie ufać. Zmienił się. Przez te 3 lata zmienił się nie do poznania. olciaq](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' i chociaż wiem, że oszukał mnie już nie raz, to teraz czuje, że mogę mu już bezgranicznie ufać. Zmienił się. Przez te 3 lata zmienił się nie do poznania. / olciaq
|
|
![' wystarczyła jedna rozmowa żeby obudziły się we mnie już dawno uśpione marzenia związane z nim . olciaq](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' wystarczyła jedna rozmowa żeby obudziły się we mnie już dawno uśpione marzenia związane z nim . / olciaq
|
|
![' chciała bym cię zapytać o tyle rzeczy lecz gdy stoisz obok nie potrafię wydusić z siebie słowa .](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' chciała bym cię zapytać o tyle rzeczy, lecz gdy stoisz obok nie potrafię wydusić z siebie słowa .
|
|
![' to że kogoś potrzebujemy niszczy nas każdego dnia . olciaq](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' to, że kogoś potrzebujemy niszczy nas każdego dnia . /olciaq
|
|
![' czasami chciała bym wziąć cię za rękę i zaprowadzić do wszystkich miejsc z którymi wiążą się nasz wspomnienia sprawdzić czy dla ciebie naprawdę nic nie znaczą. Czy ja dla ciebie nic nie znaczę.](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' czasami chciała bym wziąć cię za rękę i zaprowadzić do wszystkich miejsc, z którymi wiążą się nasz wspomnienia sprawdzić czy dla ciebie naprawdę nic nie znaczą. Czy ja dla ciebie nic nie znaczę.
|
|
![' tylko wspomnienia trzymają mnie przy życiu .](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' tylko wspomnienia trzymają mnie przy życiu .
|
|
![' znam cię na tyle że wiem co zrobisz w danej sytuacji .](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53184_htre.jpeg) |
' znam cię na tyle, że wiem co zrobisz w danej sytuacji .
|
|
|
|