 |
nie musisz byc moj , bym czula sie szczesliwa - swiadomosc milosci jaka sie darzymy nawet nie nalezac do siebie daje mi wystarczajace szczescie , i wiere w jak wiele musimy pokonac by moc jeszcze kiedys obudzic sie przy sobie.
|
|
 |
może to dziwne ale lubię noce . lubię ten mrok który narasta jak już zniknie słońce . . eldo
|
|
 |
trzymaj dzieciak jak ja z tymi , którzy cię wesprą . nie z tymi co śmieją się jak ocierasz się o piekło .
|
|
 |
w moim innym świecie jest inna prawda . tu Ciebie nie ma , to tylko wyobraźnia . / pezet
|
|
 |
by nie stracić godności , spojrzeć w lustrzane odbicie . bez lęku , idąc przez życie ku normalności i szczęściu . / kaczor
|
|
 |
to co było już nie wróci , raczej na pewno . człowiek zaczyna żyć , gdy przestaje męczyć przeszłość . / Shellerini
|
|
 |
w sumie świata wcale zmieniać nie chcę to byłoby szaleństwem . dla tego już nie myślę o tym więcej . / eldo
|
|
 |
dzwonisz i pytasz jak sie czuje . - jakie to kurwa slodkie , jak sie mam debilu czuc ? poraz kolejny , wodka byla wazniejsza niz ja . - nie martw sie o mnie . zyj jak zyjesz . ja wkoncu kiedys zaczne tez zyc jak chce , - nie koniecznie zawsze bede pragnac zycia z toba. - nie dopuscilam go do glosu powiedzialam slodkie PA i rozlaczylam sie , i wyylaczylam telefon to najlepsze co moglam zrobic , by chociaz troche ulatwic sobie dzisiejsza noc.
|
|
 |
wczoraj byłam szczęśliwa , odpukać . dziś nie chcę kolejny raz sama siebie oszukać . / pezet
|
|
 |
mogę popełnić błąd , wszystko stracić od ręki . może już go zrobiłam , myśląc , że był niewielki / WWO
|
|
 |
, chociaz chciala bym bys tutaj byl teraz ze mna m bys jak zawsze przykrywal mnie kocem gdy siedze na balkonie i pale papierosa, bys kazal mi zakladac okulary do czytania ksiazki , i slodko pytal czy nie chce cos zjesc, czy czegos nie potrzebuje - tak chciala bym ciebie wlasnie takiego jak kiedys . nie tego z dzis ktory dzwoni , i przyjezdza gdy wypije za duzo , lub nie ma gdzie spac. jezeli masz wrocic to na stale , nie chce chwilowego martwego ciebie ,
|
|
|
|